Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypuszczają ścieki, zatruwają ujęcia wody

Barbara Ciryt
Iwanowice. Ludzi niepokoi częstotliwość zanieczyszczania wodociągu bakteriami coli.

Dwa razy tej wiosny były zastrzeżenia związane z jakością wody w wodociągu zasilającym domy w Iwanowicach Dworskich i Biskupicach. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Krakowie za każdym razem wykrywał nadmiar bakterii z grupy coli, czyli kałowych.

Od soboty woda jest zdatna do picia, może być bezpiecznie używana przez mieszkańców. – Zostaje pytanie, na jak długo? Dlatego, że niepokojące jest to, iż ostatnio co miesiąc powtarza się problem skażenia wody – alarmuje nas Czytelnik z Biskupic w gminie Iwanowice. Mieszkaniec wskazuje, że kłopoty były w kwietniu, a następnie w maju.

Rzeczywiście badania laboratoryjne przeprowadzone przez pracowników sanepidu wykazały, że w wodzie są przekroczone normy zawartości bakterii z grupy coli. Adam Jędrzejczyk, inspektor sanitarny warunkowo dopuścił wówczas tę wodę do spożycia przez ludzi, zastrzegając, że jest zdatna do picie tylko po przegotowaniu.

Zobowiązał zarządcę sieci do poprawy jakości wody czerpanej z ujęcia zasilającego w wodę mieszkańców Iwanowic i Biskupic. Kolejne badanie po dwóch tygodniach wykazało, że wodociąg jest oczyszczony. Jednak już w maju znów woda została skażona.

– Zdarzyły się tu zanieczyszczenie wodociągu dwa miesiące z kolei, ale to nie oznacza, że sieć jest złej jakości. Wiele zależy od jej usytuowania, w dolinie rzeki. Ponadto ostatnie zanieczyszczenie było związane z podtopieniami i przedostawaniem się brudnej wody do urządzeń tej sieci. To zdarzenie losowe – wyjaśnia Adam Jędrzej­czyk, państwowy powiatowy inspektor sanitarny w Krakowie. – Jeśli ujęcia wody i sieć jest w terenie nizinnym, to podczas ulew, podstopień, powodzi należy się spodziewać skażenia wody i reagować jak najszybciej. Nie nakazujemy zmiany sieci, bo ujęcia są tam, gdzie jest woda. W sytuacjach jej zanieczyszczenia zobowiązujemy eksploatatorów do poprawy jakości wody – zaznacza inspektor.

Kłopoty z jakością wody zaniepokoiły także władze gminy Iwanowice. – Nasze studnie głębinowe są blisko rzeki Dłubni – około 300 metrów od jej koryta. To sprawia, że zanieczyszczona woda czasem dostaje się do ujęcia – mówi Jerzy Krajnik, sekretarz gminy Iwanowice. Wskazuje, że problemem jest w tym przypadku brak kanalizacji w północnej części gminy, czyli w terenie, na którym ostatnio była skażona woda.

– Wciąż uczulamy mieszkańców, żeby ścieków nie spuszczali do rzeki, nie wylewali na pola, ale wywozili do oczyszczalni, która przecież dobrze funkcjonuje i przyjmuje nieczystości przywożone samochodami asenizacyjnymi. Mamy nadzieję, że kłopotów z jakością wody będzie coraz mniej, bo w Iwa­no­wi­cach Dworskich i Bisku­picach zaczynamy budować kanalizację. W najbliższym czasie powstanie około dwa kilometry kolektorów dla ponad 30 domów – dodaje sekretarz gminy.

Wójt Iwanowic Zbigniew Grzyb na stronach interne­towych gminy upomina mieszkańców, żeby nie robili szamb z przydomowych studni.

– Docierają do nas straszne informacje, że niektórzy z naszych mieszkańców właśnie w ten sposób działają – wskazuje szef gminy. – O ile wypuszczanie ścieków do rowów jest karanym mandatami wykroczeniem, o tyle wpuszczanie nieczystości do studni, jest przestępstwem, za które grozi nawet kara więzienia. Zanieczyszczanie żył wodnych stanowi zagrożenie o niewyobrażalnych wręcz następstwach zbiorowego zatrucia mieszkańców. Dlatego każdy taki sygnał będziemy sprawdzać szczegółowo – zaznacza wójt Zbigniew Grzyb. Apeluje do mie­szkańców, żeby zgłaszali takie przypadki, chroniąc innych w tym swoich bliskich, znajomych przed poważnym zatruciem, nawet śmiertelnym.

Napisz do autora:
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski