Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyróżnienie dla Beskidów

zab
Piłkarze andrychowskich Beskidów spotkaniem opłatkowym zakończyli ten rok, który był dla nich bardzo udany, a w trakcie miłej uroczystości klub został wyróżniony.

Beniaminek IV ligi małopolskiej

- Była to wyróżnienie z____Beskidzkiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej, pod egidą którego występowaliśmy przed przejściem pod skrzydła Małopolskiego ZPN - przypomina trener Beskidów Mirosław Kmieć. - Bielski okręg świętował jubileusz 30-lecia iprzy tej okazji nie zapomniał ostarych znajomych, dziękując im za wkład, jaki wnieśli w____rozwój futbolu na Podbeskidziu. Oprócz nas podobne wyróżnienie otrzymały trzy inne kluby - dodaje szkoleniowiec.
Wyróżnienie w imieniu BOZPN prezesowi Beskidów wręczył Kazimierz Walus, szef Wydziału Gier wadowickiego podokręgu.
O swoim piłkarzach nie zapomniał prezes Beskidów Zenon Turowski. - Każdy zzawodników otrzymał potężną paczkę złożoną zartykułów spożywczych - mówi Mirosław Kmieć. - To kolejny przykład na to, że wklubie na każdym kroku dbamy odobrą atmosferę - dodaje szkoleniowiec.
Na spotkaniu opłatkowym nie było awizowanych Tomaszów Wieszczyckiego i Kiełbowicza, którzy przed świętami mieli bawić na Podbeskidziu. - Nie przyjechali w____góry, bo nie było śniegu - tłumaczy Mirosław Kmieć, prywatnie przyjaciel byłych piłkarzy warszawskiej Legii. - Nie udało się także zajrzeć burmistrzowi, ale wiadomo, że w____tym okresie wszyscy mieli napięty grafik - dodaje szkoleniowiec.
Jak co roku, zimowa przerwa dla piłkarzy Beskidów była bardzo krótka, chociaż IV liga zakończyła rozgrywki w ostatni weekend października. - Nikt nie narzeka, że w____formie zabawy zagraliśmy na otwartym boisku kilka sparingów - uważa trener andrychowian. - Zawodnicy doskonale wiedzą, że każdy mecz zwyżej od siebie notowanym rywalem będzie zkorzyścią dla nich. Oni mają we krwi, że zkażdym przeciwnikiem trzeba walczyć od pierwszej do ostatniej minuty. Wokresie roztrenowania nikt przecież nie oczekuje od zespołu wyników za wszelką cenę - przypomina trener.
Wiadomo już, że do Podbeskidzia Bielsko-Biała przeszedł Krzysztof Zaremba. Nic jednak nie wyszło z transferu Tomasza Kaczmarczyka do Wisły Kraków, który był awizowany wcześniej. Na przeszkodzie stanęły zawirowania związane ze zmianą trenera w krakowskim klubie.
Sparingi rozgrywane w okresie roztrenowania służyły przeglądowi zawodników. - Na razie nikt zzewnątrz nie zgłosił akcesu do gry wBeskidach - mówi Mirosław Kmieć. - Powiedziałem już raz, że nie boję się stawiać na andrychowskich chłopców. Po powrocie zAustrii chęć gry unas wyraził Łukasz Łabędzki. Po dłuższej kontuzji powraca Artur Bednarz. Do powrotu z____Brodów przymierza się Filip Niewidok - wylicza szkoleniowiec.
Pierwszy trening andrychowianie zaplanowali na 4 stycznia. - Chcemy się trochę poruszać przed turniejem halowym w____Porąbce, który zaplanowany jest na pierwszy weekend nowego roku - mówi trener. - Charytatywnym turniejem wPorąbce kończymy wprowadzenie do okresu przygotowawczego. Od 8stycznia pracujemy na poważnie - kończy Mirosław Kmieć.
(zab)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski