Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyruszyli na pielgrzymkę

Redakcja
Wielu pielgrzymujących miało na głowach chusty, aby uchronić się przed lejącym się z nieba żarem. Opuszczali plac Katedralny ulicami Krakowską i Mościckiego, kierując się w stronę Mościc. Maszerujących ul. Krakowską pątników żegnały setki tarnowian, z obu stron ulicy szczelnie otaczających jezdnię.

11 tysiecy pątników

 Jedenaście tysięcy pątników wyruszyło wczoraj pieszo do Częstochowy, w ramach odbywającej się już po raz 18. diecezjalnej pielgrzymki na Jasną Górę. W godzinach porannych grupy pielgrzymów opuszczały plac przy katedrze, gdzie tradycyjnie pielgrzymowanie poprzedziła uroczysta msza święta. Uczestnicy pielgrzymki mają do pokonania 235 kilometrów dzielących ich od Częstochowy, ale byli w bardzo dobrych humorach, co można było poznać po wesoło intonowanych pieśniach i piosenkach, nie tylko zresztą religijnych. Młodzi ludzie z jednej z grup pątniczych śpiewali na przykład na nutę góralską, piosenkę "Hej bystra woda, bystra wodziczka".
 Uczestnicy pielgrzymki przyj-mowani będą na noclegach przez mieszkańców miejscowości położonych na trasie pielgrzymowania. Organizatorzy zapewnili każdemu z pątników chleb i herbatę, a w czasie postojów można zaopatrzyć się w hamburgery, drożdżówki, gofry, frytki i kiełbaski. Aby zapewnić wyżywienie uczestnikom trwającej dziewięć dni pieszej wyprawy do Częstochowy, zatrudniono ponad 20 firm. Każdy z tarnowskich pątników otrzymał pielgrzymkowy śpiewnik. Porządku pilnuje ponad dwustu porządkowych, przeszkolonych w tym celu w komendach powiatowych policji.

(SMOL)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski