Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyścig po europosady

BRUKSELA
Są już pierwsze wyniki egzaminów na eurourzędników w 4 kategoriach: europejska administracja publiczna, prawo, ekonomia i audyt. Najlepiej wypadli kandydaci na audytorów, w pozostałych dziedzinach Polacy wypadli gorzej od Słoweńców, Czechów i Maltańczyków.

Polacy lepsi od Słowaków, gorsi od Czechów

   Takie są - wciąż jeszcze nieoficjalne wyniki - przeprowadzonych w połowie grudnia egzaminów we wszystkich 10 krajach, wchodzących za trzy miesiące do UE.
   Spośród 7399 kandydatów z Polski, którzy poprzez strony internetowe EPSO (Europejskie Biuro Rekrutacji Pracowników) zgłosili się do udziału w konkursie, faktycznie do egzaminów przystąpiło 3446 osób.
   Najwięcej osób rywalizowało o posady "europejskich urzędników publicznych" - 1503 kandydatów. Z tej grupy 500 osób poradziło sobie z testami preselekcyjnymi, ale do następnego etapu zakwalifikowano tylko 270 najlepszych kandydatów. Wybrane osoby zostaną za kilka tygodni zaproszone do Brukseli na egzamin ustny. To oznacza, że o jeden etat będzie teraz rywalizować nieco ponad 2 kandydatów z Polski. Dla porównania, przed częścią pisemną mówiło się o prawie 18 kandydatach na miejsce.
   Na razie Europejskie Biuro Rekrutacji Personelu zakończyło sprawdzanie wstępnych testów i wybrało najlepszych spośród tych, którzy uzyskali wymaganą ilość punktów (minimum 50 procent poprawnych odpowiedzi). Teraz EPSO przystąpi do sprawdzania prac, które kandydaci pisali tego samego dnia co testy preselekcyjne.
   Jak wynika z danych EPSO Polacy należeli do najgorzej przygotowanych kandydatów. W dziedzinach: europejska administracja publiczna, prawo i ekonomia - przez "sito" testów preselekcyjnych przeszło mniej kandydatów z Polski niż w przypadku kandydatów z innych krajów.
   - Polacy byli na pewno lepsi niż Słowacy i mniej więcej na tym samym poziomie co Węgrzy, chociaż okazali się gorzej przygotowani niż Maltańczycy, Słoweńcy czy Czesi - przyznaje szef EPSO Erik Halskov.
   Egzaminy, których oficjalne wyniki zostaną ogłoszone w najbliższych dniach, po etapie ustnym na wiosnę, wyłonią urzędników unijnej kategorii A.8, czyli najniższego szczebla wśród stanowisk merytorycznych. Polska na początek będzie miała do obsadzenia 305 miejsc w Komisji Europejskiej, radzie UE i europarlamencie.
   Urzędnicy tej kategorii będą zarabiać miesięcznie 3578 euro.
RAFAŁ RUDNICKI (BRUKSELA)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski