Książnice Wielkie
Przypomnijmy, że pożar wybuchł wkrótce po tym, gdy w szkole rozpoczął się kapitalny remont. Zdaniem policji, powodem wybuchu ognia był brak należytego nadzoru nad pracami spawalniczymi. Spłonął wówczas prawie cały dach wraz ze znajdującym się na poddaszu wyposażeniem: meblami, częścią szkolnego archiwum, zasobami biblioteki.
Remont posuwa się jednak naprzód. Skończono już montaż instalacji wewnętrznych, wkrótce rozpocznie się malowanie pomieszczeń. Gmina podjęła też decyzję, by rozpocząć odbudowę spalonego dachu.
- Mam wrażenie, że PZU, gdzie jesteśmy ubezpieczeni, zupełnie nie rozumie, że pożar wydarzył się w szkole, która musi być 1 września gotowa na przyjęcie uczniów. Pożar miał miejsce 12 czerwca, a my do dzisiaj nie wiemy, na ile PZU oszacuje poniesione przez nas szkody... Dlatego na własną rękę zleciliśmy odbudowę spalonego dachu. Poważnie myślimy o tym, by po wygaśnięciu umowy zmienić ubezpieczyciela - mówi wójt Stanisław Rybak.
Szkoła była ubezpieczona w placówce PZU w Kazimierzy Wielkiej. Zbigniew Chudzio z tamtejszego inspektoratu zapewnił nas wczoraj, że jeszcze w ubiegłym tygodniu gmina otrzymała z firmy ubezpieczeniowej w formie zaliczki 120 tys. zł. Dokładny szacunek szkód miał być przekazany dzisiaj.
Tekst i fot. (ALG)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?