Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wystarczy tylko punkt

Jacek Żukowski
Mateusz Cetnarski wraca do formy, popisał się hat-trickiem
Mateusz Cetnarski wraca do formy, popisał się hat-trickiem fot. Andrzej Banaś
Piłka nożna. IV liga. Na boisku Górnika Wieliczka (to przy ul. Wielickiej jest remontowane) lider zrobił kolejny krok do awansu, ale jeszcze go sobie nie zapewnił.

Cracovia II4 (2)
Iskra Klecza Dolna0

Bramki: 1:0 Cetnarski 6, 2:0 Cetnarski 35 karny, 3:0 Cetnarski 74 karny, 4:0 Kotwica 81.
Cracovia II: Stępniowski - Moskal (46 Kłusek), Żytko, Kuligowski, Jaroszyński - Wdowiak (80 Gala), Krasuski, Szeliga, Cetnarski, Ortega - Kita (68 Kotwica).
Iskra: Kozieł - Kozioł, Drechny, Wasilewski, Czaicki - Wycisk (84 Janicki), Sobala, Smagło, Żak - Ostrowski, Kowalczyk (68 Woźniak).
Sędziował: Tomasz Pilarski (Tarnów). Widzów: 30.

Na boisku Górnika Wieliczka (to przy ul. Wielickiej jest remontowane) lider zrobił kolejny krok do awansu, ale jeszcze go sobie nie zapewnił. Grał ten mecz przed spotkaniem Orła Piaski Wielkie z Karpatami Siepraw. Gdyby Orzeł choć zremisował, "Pasy" mogłyby się cieszyć z awansu.

Muszą na niego jeszcze poczekać, zapewne tydzień, bo do tego, by znaleźć się w III lidze potrzeba im zaledwie punktu. - Cóż, poczekamy jeszcze, zostało siedem spotkań, myślę, że punkt ugramy - mówi jak zawsze skromny trener Piotr Górecki.

Dominacja "Pasów" w tej lidze nie podlega dyskusji. Udowodnił to chociażby sobotni mecz. Iskra mogła co najwyżej rywalowi przeszkadzać. Wszystkie bramki straciła po stałych fragmentach gry.

- Cracovia II była lepsza od nas pod każdym względem, ale mam spore zastrzeżenia do rzutów karnych - powiedział trener gości Filip Niewidok.

Piłkarze gości kwestionowali praktycznie każdą decyzję arbitra. Po raz pierwszy w 6 min, gdy przyznał krakowianom rzut wolny po faulu na Ortedze. Cetnarski ustawił piłkę 23 m od bramki i idealnie uderzył nad murem, pod poprzeczkę.

Ponieważ nie grała ekstraklasa, w składzie Cracovii było aż ośmiu zawodników z pierwszej drużyny, którzy chcieli się pokazać obecnemu na trybunach trenerowi Jackowi Zielińskiemu.

Najlepiej uczynił to Cetnarski. Pomocnik w 14 min strzelił wprawdzie w poprzeczkę, ale potem zdobył jeszcze dwa gole.

Gości rozwścieczyła decyzja sędziego, który przyznał rzut karny "Pasom" po tym, jak Wasilewski trzymał w polu karnym Kitę.

Pewnym wykonawcą "jedenastki" był wspomniany Cetnarski, podobnie jak kolejnej (faul Wasilewskiego na Ortedze, ale chyba poza polem karnym).

Ozdobą meczu mógł być gol Kotwicy, który strzelił z 35 m, ale piłka odbiła się od słupka. Młody zawodnik zdobył jednak swą bramkę, główkując do siatki po centrze Cetnarskiego z rzutu rożnego.

Aktywa gości? Strzał Wasilewskiego z rzutu wolnego w poprzeczkę w 86 min.

Dośrodkował do siatki
Spójnia Osiek 2 (0)
Niwa Nowa Wieś 0

Bramki: 1:0 Wiśniewski 54, 2:0 Demarczyk 80.
Spójnia: Wilk - D. Duda, M. Kasprzyk, Glanowski, Kańczuga - Lizończyk, Wdowik, P. Duda (55 P. Kasprzyk), Żmudka (70 Demarczyk), Wiśniewski (85 Chojowski) - Tumiłowicz.
Niwa: Gacur - Zwaryczuk, Stawowczyk[85], Makowski, Brańka (65 Łęcki) - Rozner (78 Klimczyński), Tlałka, Piskorek, Michałek - Swarzyński, Dudzic.
Sędziował: M. Czerwień (Myślenice). Widzów: 80.

W 44 min Dudzic nie dał rady Wilkowi w sytuacji sam na sam. Po przerwie Wiśniewski tak dośrodkował, że piłka wpadła do siatki, a późniejsze zapędy Niwy (dwie szarże Dudzica) ostudził Demarczyk, strzałem z 17 m w "okienko".
(BOCH)

Umieją grać w derbach
Garbarz Zembrzyce3 (3)
Halniak Maków Podh.1 (1)

Bramki:
0:1 Borowczyk 2, 1:1 S. Puda 23, 2:1 Kuz 29, 3:1 Chodźko 35.
Garbarz: Bruzda - Konrad Burliga, Sałapatek, Mitka, Lenik - Mazanek (35 Kacper Burliga), Chodź-ko (65 Kotlarczyk), Kasiński, Kuz - Teteruk, S. Puda (87 J. Burliga).
Halniak: Talaga - Furman, Kaczmarczyk [90+2], Balonek, Łozniak - Ryszawy (46 Koszyk), Wojtan, Gruca, Kozieł - Skydan (34 Sucheckij), Borowczyk.
Sędziował: Marcin Ciepły (Kraków). Widzów: 150.

Gospodarze potrafią grać derbowe mecze u siebie, przeważnie w nich wygrywają.

Zaczęło się wprawdzie pomyślnie dla Halniaka, kiedy to Borowczyk w zamieszaniu podbramkowym zdobył gola, ale miejscowi szybko otrząsnęli się z przewagi gości. S. Puda dostał podanie od Teteruka i doprowadził do wyrównania.

Przepiękna była następna bramka - Teteruk uderzył pod poprzeczkę z 18 m. Zembrzyczanie nie zwalniali tempa i Chodźko wykorzystał sytuację sam na sam.
(ŻUK)

Bramkarz pomógł wstać Świtowi
Świt Krzeszowice2 (1)
Górnik Libiąż1 (0)

Bramki: 1:0 Chlipała 36, 1:1 Pawlak 58, 2:1 Gawęcki 63.
Świt: Wróbel (11 Kłosowski) - Mucha, BarczukIII[59], Skwarczeński, M. Marszałek - Kostecki, Stryczek, Kaczkowski, Chlipała (75 Strzeboński), Matacz - Gawęcki (79 Burzyński).
Górnik: Smok - Wcisło (80 Szczurek), Madej, Kułaga, Patyk (55 Kmiecik) - Wierzba, Ambroziak, Szlęzak, Gucik (76 Jamróz), Wójcik (46 Wilczak) - Pawlak.
Sędziował: Tomasz Kubik (Bochnia). Widzów: 100.
- Trzech chłopaków grało dzisiaj po pracy w kopalni, ale takie sytuacje już bywały i dawaliśmy radę. W tym meczu zabrakło nam ambicji - ocenił Grzegorz Kmiecik, szkoleniowiec libiążan.

Górnik w 58 min wyrównał (za akcję brawa dla Pawlaka), a kilkadziesiąt sekund potem zyskał przewagę liczebną (niesłusznie, bo Kmiecika sfaulował Skwarczeński, a nie ukarany drugim "żółtkiem" Barczuk).

Minęły 4 minuty i gola zdobył... Świt: po centrze M. Marszałka z kornera idealnie główkował Gawęcki.

Goście atakowali anemicznie, przycisnęli dopiero w doliczonym czasie gry. Strzały Szlęzaka i Kułagi świetnie obronił jednak Kłosowski, który na początku meczu zmienił Wróbla. - Tomek miał gorączkę.

A Kamil? Rewelacja! To w dużej mierze dzięki niemu wygraliśmy - podkreślił Piotr Chlipała. On sam w 36 min przerwał strzelecką niemoc Świtu (6 meczów bez gola). - To moje pierwsze zwycięstwo jako trenera IV-ligowej drużyny - dodał.
Tomasz Bochenek

Sepioł zaczął i skończył
Wiślanie Jaśkowice1 (1)
Jutrzenka Giebułtów3 (1)

Bramki: 0:1 Sepioł 34, 1:1 Michał Morawski 45, 1:2 Michalec 53 karny, 1:3 Sepioł 60.
Wiślanie: Żmuda - Łukasik, Michał Morawski, Galos, Radwański - Krasuski (60 Węgrzyn), Kazek (65 Ankowski), Ząbczyk, Szwajdych - Meus - Wcisło.
Jutrzenka: Wałach - Bizoń, Michalec, Bieszczanin, Wszołek - Kupiec (89 Szaroń), Nocoń (60 Kowalczyk), Powroźnik, Sepioł (85 Popek), Tabak - Kardas.
Sędziował: Tomasz Jabłoński (Nowy Targ). Widzów: 100.

Utrata prowadzenia tuż przed przerwą nie zmieniła nastawienia Jutrzenki. - To był mecz walki, rywale byli jednak bardziej zdeterminowani - przyznał działacz Wiślan Janusz Morawski.

Goście odzyskali prowadzenie po karnym. Ręką zagrał strzelec gola na 1:1 - Michał Morawski. W szeregach giebułtowian kluczową rolę odegrał Sepioł.

W 34 min celnie wypalił z 16 m, a swą drugą bramkę zdobył w sytuacji sam na sam z bramkarzem, po podaniu Kardasa.
(BOCH)

Kto uratuje Jałowca?
Jałowiec Stryszawa1 (0)
Wiślanka Grabie3 (1)

Bramki: 0:1 Domoń 37, 0:2 Maśnica 47, 1:2 Świerkosz 53, 1:3 Kmak 55.
Jałowiec: Pająk (87 Młyński) - Bartyzel, Brytan, D. Bachorczyk, Iciek (70 Głuszek) - Starowicz, Pindel, Gazurek, P. Bachorczyk - Świerkosz, G. Jodłowiec.
Wiśłanka: Techmański - Domoń, Anioł, Górski, Lebiest - Sosin (70 Leśniak), Sołtys, Zięba (63 Waś), Fedoruk - Kmak (74 Zając), Żołnowski (46 Maśnica).
Sędziował: Jonasz Kita (Brzesko). Widzów: 100.

Gospodarze muszą chyba pogodzić się z degradacją. Starali się nawiązać walkę z rywalem, ale nie zdobyli nawet jednego punktu. Do momentu straty bramki na pewno nie byli zespołem słabszym od Wiślanki, ale potem było dużo gorzej.

Goście objęli prowadzenie za sprawą Domonia, który zamknął akcję po podaniu Fedoruka ze skrzydła.

Zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy bramkę zdobył Maśnica. Kontaktowy gol Świerkosza, zdobyty strzałem z woleja, niewiele zmienił. Zwłaszcza, że ledwie dwie minuty później miejscowi stracili trzeciego gola po akcji Fedoruka z Kmakiem.
(ŻUK)

Słodki sen obrońców
Orzeł Piaski Wielkie3 (1)
Karpaty Siepraw1 (0)

Bramki: 1:0 Czyżowski 32, 1:1 Mieszczak 64, 2:1 Tarabuła 84, 3:1 Sieradzki 90+3.
Orzeł: Wiśniewski - Mróz, Hudecki, Tarabuła, Krajewski - Kapera (75 Strojek), Sieradzki, Bieńkowski, Wajda, Czyżowski - Szczytyński.
Karpaty: Wróblewski - Bruzda, Marut (46 Orłowski) Kowalski, Galas - Mieszczak (77 Pabian), Sołtys, Szablowski, Zelek, Cygnarowicz - Biel.
Sędziował: Rafał Ziach (Kraków). Widzów: 100.

Mecz rozpoczął się z opóźnieniem, gdyż goście zapomnieli kart zdrowia. Wysłali więc umyślnego, który uwinął się i można było rozpocząć grę.

Obydwa zespoły miały prawie tyle samo okazji, w większości były one jednak prezentami defensorów. Tak było choćby w przypadku bramki Mieszczaka.

Gospodarze podawali sobie piłkę w pobliżu własnego pola karnego i wmieszał się w to zawodnik Karpat. Jego drużyna długo utrudniała grę męczącym się piłkarzom Orła, którzy dopiero w końcówce udowodnili swoją przewagę.
Bogdan Przybyło

Obie bramki do szatni
Proszowianka1 (1)
Kalwarianka1 (0)

Bramki: 1:0 Kołakowski 45, 1:1 Kaganek 90+1.
Proszowianka: Czarnecki - Wrona, Głąbicki, Bienias, M. Bździuła - Kołakowski (76 Dębski), Krówczyński, Wtorek, A. Przeniosło, Mach - M. Przeniosło.
Kalwarianka: Łuczak - Krzystek (81 Chrapla), Morawski, Cygal, Kaganek - Hobrzyk (67 Daniel), Świerczyński, Trzebuniak (67 Pakosz ), Szymula (87 Rusin) - Pułka, Rabczeniuk.
Sędziował: Szymon Wiśniowski (Tarnów).Widzów: 250.

Gospodarze rozpoczęli nerwowo i już po 3o sekundach Rabczeniuk groźnie uderzył w boczną siatkę, a w 18 min Pułka w sytuacji sam na sam w poprzeczkę.

Kalwarianka sprawiała do przerwy lepsze wrażenie, ale dwa razy nadziała się na kontry. Pierwszej nie wykorzysał M. Przeniosło (tylko on wie jak nie trafił z bliska do pustej bramki), drugą wykończył Kołakowski (podawał Wtorek).

Po zmianie stron szczęście opuściło gospodarzy, którzy dotąd marnowali strzeleckie okazje (Mach, M. Przeniosło, Kołakowski) aż zostali skarceni. W doliczonym czasie z 17 metrów trafił Kaganek.
(ALG)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski