Wystartować może każdy

Rajd odbywający się pod hasłem "Offroadowcy dzieciom" jest częścią finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W drugą niedzielę nowego roku, podobnie jak w ubiegłych latach, niedostępny na co dzień poligon Pasternik zamieni się w teren rajdu samochodów terenowych i quadów. - W rajdzie wziąć mogą udział wszyscy chętni dysponujący samochodami 4x4, zarówno amatorzy, jak i profesjonaliści. W ubiegłych latach mieliśmy uczestników z Małopolski, Śląska, a nawet Wielkopolski - mówi organizator rajdu Mariusz Gwizdowski z Białego Kościoła. Zawodnicy startować będą w trzech kategoriach dla samochodów terenowych: Extreme, Adventure i Turystycznej, oraz dwóch kategoriach dla quadów: Extreme i Adventure. - Wozy Extreme to profesjonalne terenówki. Te z kategorii Adventure to samochody lekko przygotowane do jazdy rajdowej, zaopatrzone w wyciągarkę. Wreszcie kategoria turystyczna to zwykłe terenówki, które my nazywamy "bulwarowymi". Trasa rajdu została odpowiednio przygotowana dla każdej z tych kategorii - wyjaśnia Gwizdowski. - Trasy składają się z odcinków specjalnych przedzielonych dojazdami. Na OS-ie trzeba wykonać przejazd na czas, a na dojazdówkach należy według notatek nawigacyjnych zebrać wszystkie punkty kontrolne przybijane na karcie drogowej. Przykładowa długość trasy w klasie Turystycznej bez odcinków specjalnych to 45 kilometrów - wyjaśnia Tomasz Rzepecki z Klubu Samochodów Terenowych Żubry Kraków, który współuczestniczy w organizacji imprezy. I tak na trasie extreme zawodnicy będą mieli do pokonania dwa odcinki specjalne i trasę dojazdową. Pokonanie trasy będzie wymagać dobrego przygotowania załogi oraz sprzętu (wyciągarka, taśma do wyciągarki, lina kinetyczna lub taśma holownicza). Pokonanie trasy adventure będzie wymagać opon o bieżniku MT i elektrycznej wyciągarki. Wreszcie trasa turystyczna wymagać będzie wyposażenia samochodu w zaczepy do holowania, standardowe opony śnieżno-błotne oraz off-roadową linę holowniczą. - Zawodnicy mogą się spodziewać spotkań z dołami, transzejami, rowami odwadniającymi i tego typu atrakcjami. Układając trasy staraliśmy się natomiast unikać przeszkód wodnych ze względu na panujące mrozy. Nie ma zbyt wielu okazji, by po tych terenach pojeździć rajdowo, a trasy są dość wymagające - mówi organizator. Na zwycięzców czekać będzie ekwipunek offroadowy, akcesoria samochodowe oraz oryginalne trofea Wielkiej Orkie-stry Świątecznej Pomocy. Dla publiczności, która pojawi się na Pasterniku i w Kryspinowie, przygotowano sporo atrakcji. Każdy będzie mógł za symboliczną złotówkę poczuć się jak pilot prawdziwej terenówki z mistrzem off-roadu za kierownicą. Samodzielną przejażdżkę się po specjalnie przygotowanym torze będzie można odbyć na quadzie. Z koncertem wystąpi dudziarz, dla dzieci przygotowano konkursy i zabawy prowadzone przez dwie animatorki, a dla wszystkich ognisko z pieczeniem kiełbasy. Widzowie będą mogli licytować dwie atrakcje przygotowane przez organizatorów. Pierwsza to dwa godzinne szkolenia, jazdy off-road dla kierowców i pilotów prowadzone przez Mariusza Gwizdowskiego na samochodach firmowych Range Rover na profesjonalnym torze off-road w Białym Kościele i poligonie Pasternik. Druga to przejażdżka samochodem terenowym Land Rover Tomcat po trasie odcinka specjalnego Pasternik Extreme na fotelu pilota z kierowcą Arturem Kołodziejem. - I najważniejsza rzecz: podczas całej imprezy prowadzona będzie zbiórka pieniędzy, z której dochód trafi na konto WOŚP - dodaje.