W bocheńskim muzeum
We czwartek w bocheńskim muzeum otwarto wystawę malarstwa zmarłego w 1993 roku malarza kolorysty Romana Jarosława Hegera. Artysta był blisko związany z Bochnią. Tutaj od lat trzydziestych aż do śmierci mieszkała jego matka. Na wernisaż oprócz zainteresowanych sztuką związanego z Bochnią artysty, przybyli także jego krewni i znajomi.
- Hegera inspirowała natura - mówi autorka wystawy Agnieszka Truś-Bakalarz. - Odznaczał się szczególną wrażliwością na barwy i światło, stad zaliczany jest do kolorystów. W jego obrazach odnajdziemy też elementy postimpresjonistyczne i kubistyczne.
Warto wspomnieć, że w roku 1971 przebywał Heger Bochni na zorganizowanym tutaj plenerze. Na czwartkowy wernisaż przybyła między innymi siostrzenica malarza, mieszkanka Bochni, pani Barbara Stawiarska.
- Wuj był dobrym, otwartym i tolerancyjnym człowiekiem - wspomina. - Dopóki żyła jego matka często przyjeżdżał do Bochni. Zapamiętałam u niego szczególnie brak przywiązania do spraw materialnych. Pewnego razu, po wieloletnim oczekiwaniu, otrzymał talon na samochód, którego nie zatrzymał, lecz zupełnie bezinteresownie oddał koledze.
Na wystawę w muzeum złożyło się około 60 obrazów i 20 rysunków Hegera. Są też dokumenty i fotografie związane z osobą twórcy. Ekspozycja będzie czynna do 2 września. (PB)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?