Wysyp komitetów

Terminy mijają 8 i 16 sierpnia

50 komitetów, które chcą wystawić kandydatów do Sejmu i Senatu oraz 16 wystawiających kandydatów na prezydenta - zarejestrowała Państwowa Komisja Wyborcza.

   Będzie ich jeszcze więcej, bowiem termin rejestracji mija 8 sierpnia (wybory do parlamentu) oraz 16 sierpnia - w wyścigu prezydenckim.
   Przy okazji każdych wyborów na scenie politycznej pojawiają się partie i osoby, o których do tej pory nie było głośno. Wiele z nich traktuje kampanię jako szansę na zaistnienie w świadomości społecznej. Gdyby danemu komitetowi udało się zarejestrować kandydata na prezydenta lub kandydatów do parlamentu, to będzie mu przysługiwać prawo do bezpłatnych audycji wyborczych w publicznej telewizji i radio.
   W przedwyborczych sondażach podawane są tylko nazwy tych najbardziej znanych komitetów wyborczych, związanych głównie z partiami. Tymczasem na liście 50 komitetów wystawiających kandydatów do Sejmu i Senatu, a zarejestrowanych już przez PKW, są także takie, które przeciętnemu obywatelowi nic nie mówią.
   Jako jeden z pierwszych został zarejestrowany komitet Ligi Obrony Suwerenności z Gdańska. Nieco później PKW przyjęła zawiadomienie od Związku Weteranów Wojny z Bielska-Białej oraz komitetu wyborców z Tarnowa "Przeciw Korupcji". Grupa wyborców z Wrocławia zarejestrowała komitet "Nowe Pokolenie", a wyborcy z Łodzi - komitet "Społeczni Ratownicy".
   Nietypowych komitetów zapewne przybędzie, bowiem mogą one zgłaszać zamiar wystawienia kandydatów na posłów i senatorów jeszcze przez 2 tygodnie. Ile rzeczywiście wystawi kandydatów, będzie wiadomo dopiero w połowie sierpnia, gdy zakończy się ich rejestracja do Senatu oraz okręgowych list kandydatów do Sejmu.
   Jeżeli do północy 16 sierpnia komitet nie zarejestruje kandydatów, to przestanie dalej działać. Jeżeli większość z zarejestrowanych komitetów dokona rejestracji list, to karta do głosowania w wyborach do Sejmu będzie grubą książeczką.
   Taka forma nie grozi karcie do głosowania w wyborach prezydenckich - nawet gdyby znalazło się na niej kilkadziesiąt nazwisk, to i tak zostaną one wydrukowane w kolejności alfabetycznej na jednej kartce.
   Na razie PKW zarejestrowała 16 komitetów zamierzających wystawić kandydata na prezydenta. Podobnie jak w przypadku wyborów parlamentarnych, w sondażach padają nazwiska tylko tych najbardziej popularnych osób ubiegających się o urząd prezydenta Polski.
   Wśród kandydatów na prezydenta osoby, o których do tej pory nie było głośno, to jednak raczej wyjątki. Wśród nich jest jednak Zbigniew Roliński (przewodniczący partii Praca, Zdrowie, Ekologia) i Jan Pyszko (prezes Rady Naczelnej polsko-polonijnej Organizacji Narodu Polskiego - Ligi Polskiej). Mało znany jest także Liwiusz Ilasz, ale zdążył już zasłynąć rozwieszeniem plakatów o kandydaturze i to na długo przed ogłoszeniem prezydenckiego wyścigu.
   Wracają też kandydaci sprzed lat - Stanisław Tymiński, Leszek Bubel i Marian Romuald Rembelski. Ten ostatni 5 lat temu zamierzał wystartować w wyborach, ale ostatecznie nie zarejestrował się jako oficjalny kandydat i nie wydał ani złotówki na kampanię wyborczą.
   I w tym przypadku ostateczna lista kandydatów będzie znana dopiero o północy 25 sierpnia - wtedy mija bowiem termin rejestracji kandydatów na prezydenta Polski. A trzeba pamiętać, że do zarejestrowania kandydata potrzeba aż 100 tysięcy podpisów poparcia.
GRZEGORZ SKOWRON
   PODPISY DLA GIERTYCHA. Komitet Wyborczy Macieja Giertycha jako pierwszy złożył w PKW wniosek o rejestrację kandydata na prezydenta Polski. Pod kandydaturą jednego z liderów Ligi Polskich Rodzin podpisało się ponad 500 tys. osób. PKW zakończy sprawdzanie podpisów na 100 tys.
   KACZYŃSKI ZLUSTROWANY. Sąd Lustracyjny orzekł wczoraj, że Lech Kaczyński złożył prawdziwe oświadczenie lustracyjne o tym, że nie współpracował ze służbami specjalnymi PRL. Wcześniej podobne orzeczenia Sądu Lustracyjnego dotyczyły Zbigniewa Religi, Donalda Tuska i Marka Borowskiego.(GEG)