Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wytrzymał 360 ton obciążenia

PB
Wczoraj przed południem rozpoczęło się próbne obciążanie nowo wybudowanego mostu na Rabie, w miejscowości Chełm koło Bochni. Na most wjeżdżało sześciokrotnie po kilka lub kilkanaście (maksymalnie 12) trzydziestotonowych ciężarówek, a pracownicy warszawskiego Instytutu Badawczego Dróg i Mostów badali ugięcia odpowiednich elementów przeprawy.

Chełm. Most sprawdzony

   Jak nakazuje tradycja, kierownik projektu, a w tym przypadku był nim Jerzy Gliszczyński, podczas każdego najazdu ciężarówek stał pod konstrukcją, ręcząc dosłownie własną głową za powodzenia całej akcji. - Przy pierwszym najeździe ugięcie maksymalne wyniosło 23 milimetry, podczas gdy dopuszczalne wyliczone wynosi 25 milimetrów. Nie zostało więc przekroczone - mówił tuż po pierwszych pomiarach Piotr Olaszek z Instytutu Badawczego Dróg i Mostów w Warszawie.
   - W Małopolsce remontujemy w tej chwili lub budujemy kilkanaście mostów, ale ta inwestycja jest zdecydowanie największa - mówił Zbigniew Rapciak, dyrektor krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (inwestor budowy). - Jej koszt to około 13.2 miliona złotych. Sześć i pół miliona pochodzi ze środków Banku Światowego, w którym rząd polski zaciągnął kredyt. Inwestycja trwała ponad rok (rozpoczęła się na początku ubiegłego roku) i obejmuje wybudowanie mostu o długości 126 metrów i 800 metrów dojazdów od strony Krakowa i Tarnowa oraz wyburzenie starego mostu wraz z demontażem dojazdów do niego.
   Zbigniew Rapciak zapewniał, że most zostanie udostępniony użytkownikom na przełomie sierpnia i września. Wtedy też rozpocznie się demontaż starego obiektu. Rozbiórka potrwa do listopada. Dodajmy, że starego mostu, który powstał w latach pięćdziesiątych, nie remontowano już ze względów ekonomicznych. - Żeby go wyremontować, to najpierw trzeba by było wybudować most objazdowy, a później go zdemontować - tłumaczył Zbigniew Rapciak. - Okazało się, że zdecydowanie ekonomiczniej jest wybudować nową konstrukcję. Przy tej okazji poprawiamy również bezpieczeństwo ruchu na moście, poprzez odpowiednią korektę geometrii łuków. Zadbaliśmy też o środowisko, ponieważ wszystkie wody powierzchniowe spływające z mostu nie będą już, tak jak przedtem, dostawać się bezpośrednio do rzeki czy do gruntu, lecz do separatorów, w których następować będzie jej oczyszczanie.
   Nowy most ma, jak wspomnieliśmy, 126 metrów długości. Jest konstrukcją trzyprzęsłową, stalową z płytą żelbetową. Jego szerokość wynosi 16.5 metra, z czego szerokość jezdni to 7.5 metra, a poboczy 1.5 - 1.9 metra. Most znajduje się w ciągu drogi głównej przyspieszonej i można się na nim poruszać z prędkością 80 km na godzinę.
   Przy okazji wizyty w Chełmie dyrektora krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, zapytaliśmy go również o to, kiedy ruszy budowa obwodnicy podbocheńskiej Łapczycy. Jakiś czas temu można było usłyszeć deklaracje samorządowców, że inwestycja ruszy już niebawem. - Na razie w planach generalnej dyrekcji i w planach rządu nie ma budowy tej obwodnicy - zapewniał tymczasem Zbigniew Rapciak. - Opracowana jest już koncepcja, ale nie ma jeszcze ani projektu, ani nie rozpoczęły się wykupy. Do realizacji tej inwestycji jeszcze daleka droga, zwłaszcza że na tym ciągu jest już zapisana do realizacji trzykilometrowa obwodnica Wojnicza, która będzie realizowana. Myślę, że dopiero po wybudowaniu tej obwodnicy można będzie myśleć o Łapczycy. Szacuję, że będzie to pewnie w latach 2007 - 2008.
    (PB)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski