Odpowiedzialność w tej sprawie spada na obydwie strony, burmistrza, który zaproponuje uchwałę o likwidacji i radnych, którzy będą nad nią głosować. Naiwnie sądziłem, że jest możliwa sytuacja, w której burmistrz i radni pojadą do jakiejś wsi i powiedzą w oczy mieszkańcom. "Tak. Wspólnie uważamy, że szkołę trzeba zlikwidować. Za parę lat będzie w niej po siedmioro dzieci w klasie. Szkoła jest za droga i ciągnie budżet miasta w dół".
Może to truizm, ale polityka to przede wszystkim sztuka podejmowania trudnych i niepopularnych decyzji. Jakoś nikt się do tego nie pali.
Jacek Sypień
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?