Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyższe rachunki za wodę i ścieki. Nie wszędzie podwyżki będą dotkliwe

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Za wodę i ścieki zapłacimy więcej, ale podwyżki cen w większości gmin nie będą drastyczne

Rząd zapowiadał, że nie będzie drastycznych podwyżek cen wody i ścieków. A podległe mu Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie robi wszystko, by ta zapowiedź się spełniła.

W ostatnich tygodniach Wody Polskie masowo wydają decyzje o zatwierdzeniu nowych taryf wodno-ściekowych. Ta instytucja od 1 stycznia odpowiada za ustalanie cen za dostarczanie wody do mieszkań i odbiór ścieków. Wcześniej ceny tych usług komunalnych zatwierdzali radni gmin.

Do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie, oddziału Wód Polskich, wpłynęło w tym roku ponad 270 wniosków taryfowych. Składały je nie tylko gminy z województwa małopolskiego, ale też z całej południowej Polski - leżące w zlewni górnej Wisły.

- W około 30-40 przypadkach prosiliśmy o dodatkowe uzasadnienie dla proponowanych podwyżek. Ostatecznie tylko 6 wniosków otrzymało negatywne decyzje - mówi Konrad Myślik, rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie.

Najwyższa wnioskowana podwyżka sięgała 54 proc. i na taki wzrost cen za wodę i ścieki nie było zgody. Najmniejszy wzrost taryf wodno-ściekowych to zaledwie 0,09 proc. W większości przypadków Wody Polskie zatwierdzały podniesienie cen o kilka procent. I to w okresie trzyletnim, bo przez taki czas będą obowiązywać ustalane teraz taryfy.

W Krakowie przez najbliższy rok ceny za wodę i ścieki się nie zmienią. Nadal będziemy płacić 4,21 zł za m sześc. wody i 5,94 zł za odprowadzenie takiej samej ilości ścieków, czyli w sumie 10,15 zł. Od 24 maja 2019 roku za metr wody i ścieków trzeba będzie płacić 10,34 zł, a za dwa lata - 10,48 zł.

- Obie te podwyżki przyniosą wzrost cen o 1,9 procentu, czyli mniejszy niż inflacja przewidywana w tym okresie - podkreśla Robert Żurek, rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Krakowie.

Bardziej podwyżkę odczują mieszkańcy Tarnowa, Skrzyszowa, Wierzchosławic, Pleśnej, Lisiej Góry, Pilzna i Tuchowa, którym wodę dostarczają Tarnowskie Wodociągi. Kilka dni temu ceny wody tej spółki poszły w górę o 3,05 proc., w przyszłym wzrosną o 1,71 proc., a za dwa lata o 2,85 proc. Ścieki będą drożeć w kolejnych latach o 2,96 proc., 2,95 proc. i 1,3 proc. Według władz Tarnowskich Wodociągów, takie podwyżki mieszczą się „właściwie w granicach inflacji” i mają „zrekompensować wzrost kosztów stałych”.

Dla odbiorców wody z Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Oświęcimiu nowa taryfa oznacza wzrost ceny wody i ścieków o 5,9 proc., dla mieszkańców gminy Oświęcim - o 1,6 proc. W Wadowicach ceny wody spadną, ale wzrosną rachunki za odprowadzanie ścieków. Jeszcze obowiązująca cena wody wynosi 4,05 zł, a będzie 3,96 zł. Obecnie obowiązująca stawka 6,5 zł za metr sześc. ścieków pójdzie w górę do 7,23 zł. W kolejnych latach będzie drożej o kilkanaście groszy.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 14. "Biber"

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski