Wzięli rewanż za seniorów

Żaki starsze Uczniowskiego Klubu Hokejowego Unia Oświęcim zdobyły Puchar Polski

Drużyny grały ze sobą na zasadzie każdy z każdym. Każde spotkanie trwało 2 razy po 20 min, a w finale wystąpiły dwie najlepsze ekipy.
- Wpierwszym dniu graliśmy tylko jeden mecz, zgospodarzami turnieju - Sokołami Toruń - mówi trener UKH Unia Robert Piecha. - Nie było to najlepsze spotkanie w____naszym wykonaniu, dlatego bardzo ucieszyliśmy się ze zwycięstwa 5-3 - dodaje szkoleniowiec.
Drugi dzień zawodów oświęcimianie otwierali potyczką przeciwko gdańskiemu Stoczniowcowi. - Zwycięzca tego meczu miał już zapewniony udział w____finale - przypomina Robert Piecha. - Nie wiem, czy świadomość tego podziałała na chłopców paraliżująco, ale fakty były takie, że po 11 minutach przegrywaliśmy 1-3. Nasza gra była już dużo lepsza niż dzień wcześniej, dlatego wierzyłem, że wkońcu musi przynieść efekty. Kiedy chłopcy podregulowali już celowniki, bramki zaczęły dla nas padać regularnie, więc ostatecznie wygraliśmy 7-3. Mając zapewniony udział wfinale przystąpiliśmy do ostatniej potyczki eliminacyjnej zMOSM Tychy. Wynik tego spotkania nie miał już dla nas żadnego znaczenia, więc przegraliśmy 2-4. Oszczędzaliśmy siły na finał, który miał być dla nas trzecim spotkaniem drugiego dnia imprezy. Wiedzieliśmy, że przyjdzie wnim nam się spotkać ze Stoczniowcem, który drogę do niego wywalczył sobie wygrywając z____Sokołami Toruń 4-2 - informuje Robert Piecha.
Gdańszczanie liczyli na rewanż za pierwszą porażkę z Unią, podkreślając, że trudno wygrać dwa mecze z jednym zespołem podczas tej samej imprezy. - Mecz finałowy był jednak najlepszy w____naszym wykonaniu, więc wszelkie kalkulacje przeciwników spełzły na niczym - cieszy się Robert Piecha. - Ponownie pokonaliśmy drużynę Stoczniowca, tym razem 6-2. Jednak tym razem prowadziliśmy od początku do końca meczu, kontrolując jego przebieg. Można powiedzieć że wzięliśmy rewanż za porażkę naszych seniorów w____półfinale Pucharu Polski - kończy szkoleniowiec, który już nie musiał przypominać, że seniorzy przegrali ze Stoczniowcem 1-8.

Unia - Sokół Toruń 5-3**bramki zdobyli: Leśniak, Kulawik, Sarna, Ludwinek, Klaja. Unia - Stoczniowiec Gdańsk 7-3**bramki: Kulawik 2, Janik, Klaja, Żmuda, Sarna, Ludwinek Unia - Tychy 2-4**bramki: Sarna, Kowalówka Finał: UKS Unia Oświęcim - Stoczniowiec Gdańsk 6-2 bramki:** Kulawik, Leśniak po 2, Klaja, Żmuda.
Stoczniowiec - Tychy 3-1; Stoczniowiec - Toruń 4-1; Toruń - Tychy 4-1.
Oświęcimianie cieszyli się także z indywidualnego wyróżnienia. Najlepszym bramkarzem turnieju został Robert Kowalówka.
Końcowa kolejność: 1. UKH Unia; 2. Stoczniowiec Gdańsk; 3 Sokoły Toruń; 4. MOSM Tychy
(zab)

__

Bramkarze - Robert Kowalówka, Łukasz Maj
Obrońcy - Konrad Lacheta, Michał Szałaśny, Maciej Wójcik, Łukasz Bielarczyk, Sławomir Smrek, Jakub Małysiak
Napastnicy - Kamil Leśniak, Igor Sarna, Krzysztof Kulawik, Tomasz Ludwinek, Arkadiusz Klaja, Szymon Żmuda, Przemysław Janik, Paweł Grzesik, Mateusz Kowalówka.
Trener: Robert Piecha, kierownik drużyny: Adam Smrek.