Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wznowienie posiedzenia Izby Dyscyplinarnej SN. Igor Tuleya: obrońcy dali z siebie wszystko, ale to była misja straceńcza

Aleksandra Kiełczykowska
Aleksandra Kiełczykowska
Wznowienie posiedzenia Izby Dyscyplinarnej SN. Igor Tuleya: obrońcy dali z siebie wszystko, ale to była misja straceńcza
Wznowienie posiedzenia Izby Dyscyplinarnej SN. Igor Tuleya: obrońcy dali z siebie wszystko, ale to była misja straceńcza fot. adam jankowski / polska press
- Najbardziej żal moich obrońców. Mają świadomość tego, że bronią sprawy, która jest stracona. Wiedzą, że ta decyzja nie zapadnie jutro, tylko zapadła już dużo wcześniej i to nie w budynku Sądu Najwyższego – mówił w środę wieczorem po odroczeniu posiedzenia Izby Dyscyplinarnej SN sędzia Igor Tuleya.

W czwartek po godzinie 12 wznowiono posiedzenie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w sprawie zatrzymania i doprowadzenia siłą Igora Tulei na przesłuchanie w prokuraturze.

Prokuratura zamierza przesłuchać Tuleyę i postawić mu zarzuty ujawnienia informacji z postępowania. Jednak ten odmawia stawienia się i jednocześnie podkreśla, że nie uznaje samej Izby Dyscyplinarnej SN jako sądu oraz podjętych przez nią decyzji.

Przed Sądem Najwyższym zebrało się grono osób wspierających Tuleyę, między innymi obywatele, politycy opozycji, a także RPO Adam Bodnar.

- Moim zdaniem działania prokuratury świadczą o z jednej strony słabości samej prokuratury, ale też o pewnym tchórzostwie, bo prokuratorzy, którzy prowadzą tę sprawę, podejrzewam, że chcą mieć taką podkładkę, że w cudzysłowie "działają zgodnie z prawem w rozumieniu prawa". Stąd takie ich zachowawcze działania typu szukanie wsparcia tak zwanej Izby Dyscyplinarnej i uzyskanie zgody tak zwanej Izby Dyscyplinarnej na to zatrzymanie i doprowadzenie - mówił przed budynkiem sądu Tuleya.

"Niewygodna prawda"

Poparcie dla Igora Tulei wyraził RPO Adam Bodnar, który razem z nim i prostetującymi pod Sądem najwyższym czeka na orzeczenie nieuznawanej Izby Dyscyplinarnej.

- Chodzi o to, że pan sędzia miał odwagę nazwać rzeczy po imieniu, co się działo w Sejmie 16 grudnia 2016 roku. Mieliśmy wtedy do czynienia z najbardziej haniebnym aktem w historii polskiego parlamentaryzmu – z przeniesieniem obraz z sali plenarnej sejmu do sali kolumnowej, co pan sędzia postarał się ocenić, uzasadnić i wydać orzeczenie – mówił w obronie Tulei RPO Adam Bodnar.

Dodał, że to w interesie wszystkich Polaków wykonywał swoją pracę i za to odpowiada. – Za to, że znowu pokazał prawdę, prawdę która jest niewygodna – ocenił.

Bodnar zwrócił także uwagę na Unię Europejską.

- Natomiast zadaję pytanie, gdzie są instytucje europejskie? Dlaczego Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej jeszcze nie zareagował na wniosek o postanowienie tymczasowe? Czy Unia Europejska oczekuje jeszcze większych symboli poparcia i wsparcia dla integracji europejskiej niż to, co się odbywa przed Sądem Najwyższy od wielu lat? - pytał.

Później przypomniał, że Izba Dyscyplinarna w ogóle nie powinna w ogóle działać w sprawach dyscyplinarnych.

„Misja była straceńcza”

Wczoraj przed północą, po 11 godzinach niejawnych obrad, Izba zadecydowała o odroczeniu posiedzenie do czwartku do godziny 12, jednak od rana przed budynkiem Sądu Najwyższego odbywały się protesty obywateli, sędziów oraz polityków, którzy wyrazili wsparcie dla Tulei. On też był na miejscu aż do ogłoszenia odroczenia rozprawy.

- Najbardziej żal moich obrońców. Mają świadomość tego, że bronią sprawy, która jest stracona. Wiadomo, że ta decyzja nie zapadnie jutro, tylko zapadła już dużo wcześniej i to nie w budynku Sądu Najwyższego. Wiadomo, że będzie zgoda na zatrzymanie i doprowadzenie – powiedział dziennikarzom przed północą.

Jednak podkreślił, że jego obrońcy wykonywali rzetelną pracę, a obecność ludzi przed budynkiem SN jest „bardzo krzepiąca.”

- To świadczy o tym, że my, sędziowie broniący niezależności i niezawisłości, idziemy słuszną drogą, obywatele to widzą, wspierają nas. Widzą, że my tych wartości, konstytucji bronimy nie dla siebie, tylko dla nas wszystkich - przekazał

Protesty przed SN

W środę od godziny 7.30 trwały protesty przed budynkiem Sądu Najwyższego, część protestujących blokowała także wjazd na parking sądu.

Demonstranci mieli ze sobą transparenty "Murem za sędzią Igorem Tuleyą" czy "Solidarni z represjonowanymi".

Przed sądem były obecne także większe siły policyjne, które legitymowały i zatrzymywały uczestników blokady. W pewnym momencie doszło do użycia siły.

Na miejscu pojawili się członkinie i członkowie stowarzyszeń i fundacji zrzeszających niezależnych sędziów, a także politycy opozycji by wyrazić wsparcie dla sędziego Tulei.

Sprawa Tulei

Sędzi Igor Tuleya 18 listopada 2020 roku decyzją Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego został pozbawiony sędziowskiego immunitetu. Oprócz tego zawieszono go w czynnościach służbowych oraz obniżono uposażenia o 25 procent.

Wniosek o uchylenie immunitetu sędziemu Igorowi Tuleyi miał związek z jego orzeczeniem w sprawie głosowania w Sali Kolumnowej w grudniu 2016 roku. Po blokadzie sali plenarnej przez opozycję właśnie do Sali Kolumnowej PiS przeniósł posiedzenie Sejmu, ale posłowie opozycji utrzymywali, że mieli do niej utrudniany dostęp. W związku z tym złożyli do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Prokuratura umorzyła to postępowanie nie dopatrując się, by doszło do przestępstwa.

Na decyzję prokuratury pokrzywdzeni złożyli zażalenie, które rozstrzygał sąd właśnie w osobie sędziego Igora Tuleyi. Sędzia Tuleya kazał prokuraturze ponownie zająć się sprawą, sprawdzić, czy protokoły z liczenia głosów nie były przerabiane i czy część posłów PiS nie złożyła w tej sprawie fałszywych zeznań, a także zezwolił mediom na rejestrację uzasadnienia jego orzeczenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wznowienie posiedzenia Izby Dyscyplinarnej SN. Igor Tuleya: obrońcy dali z siebie wszystko, ale to była misja straceńcza - Portal i.pl

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski