Wzrost na edukację

Rozmowy o bonie

Wydatki na edukację wzrosną w tym roku o 6,5 mln zł i wyniosą 750 mln zł. To więcej niż jedna trzecia całego budżetu Krakowa.

Radni zarówno z PiS, jak i z PO zarzucili dyrektorowi Wydziału Edukacji, że wbrew woli radnych z poprzedniej kadencji nie został wprowadzony bon edukacyjny. - Akceptowanie obecnych wydatków naoświatę to akceptowanie filozofii wydawania pieniędzy, która nam się nie podoba. Nie ma przyspieszenia wprywatyzacji przedszkoli, nie próbuje się zreformować międzyszkolnych ośrodków sportowych ani zlikwidować zakładów ekonomiki oświaty - mówił Paweł Sularz (PO).
Jacek Matuszek, dyrektor Wydziału Edukacji wyjaśnił, że urzędnicy analizowali możliwość zlikwidowania ZEO. - Wprzypadku szkół obsługiwanych przez ZEO najedną placówkę przypada jeden etat pracownika zajmującego się księgowością isprawami finansowymi. Winnych szkołach, które same się rozliczają, potrzeba od__2 do__2,5 etatu - mówił Jacek Matuszek.
Jan Żądło, wicedyrektor Wydziału Edukacji wyjaśniał, że wzrost wydatków na edukację wynika przede wszystkim ze wzrostu pensji nauczycieli oraz z faktu, iż w Krakowie coraz więcej jest nauczycieli o najwyższych kwalifikacjach. (AM)