Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Youtuber Gural siedzi cicho, ale nie w areszcie. Sądy przesłuchują tymczasem nieletnie dziewczyny. Grzegorz G. miał je namawiać do seksu

rik
Youtube screen
Poznańska policja czeka na protokoły przesłuchań nieletnich i opinie biegłych w sprawie Grzegorza G., który na swoim kanale na serwisie Youtube m.in. namawiał nieletnie dziewczyny do rozbierania się przed kamerą. Gural został po zatrzymaniu tego samego dnia zwolniony. Ma zakaz wystąpień publicznych w internecie.

Grzegorz G., ps. Gural, został 29 marca zatrzymany przez poznańską policję. 21-letni mieszaniec Pszczewa w pow. międzyrzeckim prowadził w internecie swój kanał wideo, na którym m.in. namawiał 13-latkę do uprawiania z nim seksu za 2 tys. zł. Na zamieszczanych filmikach wideo był bardzo wulgarny i agresywny. W transmisjach na żywo chętnie poniżał innych. Ma bardzo wielu fanów, Na YouTube obserwowało go ponad 250 tys. osób. Wśród nich dzieci.

- Materiał, którym dysponujemy ukazuje, że Gural prowadził skrajnie skandaliczne transmisje, w których padały groźby karalne, namawiał innych do popełniania przestępstw i nienawiści do innych oraz namawiał osoby nieletnie do rozbierania się przed kamerą - mówił po zatrzymaniu Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Przeczytaj też: Gural to znany youtuber z Pszczewa. Na swoim kanale namawiał 12 i 13-latki m. in. do pokazywania nagich piersi. Oglądały to tysiące widzów

Po zatrzymaniu policja przedstawiła Grzegorzowi G. zarzut nawoływanie do nienawiści. Jednak tego samego dnia Gural został zwolniony. Dlaczego? - Decyzja sądu w zakresie tymczasowego aresztowania jest rozważana pod kątem przesłanek, które są opisane w kodeksie postępowania karnego. Dotyczą one np. obawy ucieczki, ukrywania się podejrzanego, czy wpływania na zeznania świadków - wyjaśnia Borowiak. Te zagrożenia, zdaniem policji, nie wystąpiły. Na podejrzanego nałożono jedynie obowiązek dozoru przed policją oraz zakaz wystąpień publicznych w internecie. Zastosowano też poręczenie majątkowe. Póki co, te warunki zostały spełnione, dlatego Gural jest na wolności i czeka na rozwój wydarzeń. Te mogą jednak być dla niego niepomyślne.

- Nie wykluczamy, że zostaną przedstawione kolejne zarzuty - mówi rzecznik poznańskiej policji. Chodzi o namawianie 13-latki uprawiania seksu za pieniądze oraz namawianie 12 latki do rozbierania się przed kamerą. Najprawdopodobniej to właśnie te nastolatki przesłuchują właściwie do miejsca zamieszkania sądy.

Kiedy dowiemy się czegoś więcej w tej sparwie? - To wszystko zależy od sądu, od sytuacji rodzinnej nieletnich i różnych innych czynników. Trudno powiedzieć - tłumaczy Borowiak.

ZOBACZ: PATOSTREAMY W INTERNECIE

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

To są najlepsze lubuskie restauracje. Zaskoczeni? [ZDJĘCIA]

Kultowe gry komputerowe. Jesteś w stanie je rozpoznać?

Nowy Kodeks pracy. Urlopy, nadgodziny, premie. Co nowego?

Ten człowiek przeżyje każdy wypadek samochodowy [ZDJĘCIA]

Wakacje 2018. Te miejsca są niebezpieczne. MSZ Ostrzega!

Tak będzie wyglądać nowa galeria w mieście! [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Youtuber Gural siedzi cicho, ale nie w areszcie. Sądy przesłuchują tymczasem nieletnie dziewczyny. Grzegorz G. miał je namawiać do seksu - Gazeta Lubuska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski