Z hotelu Cracovia pozostanie tylko fragment?

Preferują jego częściowe wyburzenie i pozostawienie elementów, które mają wartości kulturowe i które można zaadaptować do nowej funkcji. Wariant ten zakłada pozostawienie piwnic i parteru oraz wyburzenie kondygnacji od 3 do 7.

W to miejsce miałaby się pojawić nowa architektura, odwzorowująca autentyk, ale odpowiadająca współczesnym normom. Opinia jest materiałem pomocniczym dla konserwatora, który ma zdecydować, czy budynek Cracovii lub jego elementy wpisać do rejestru zabytków.

Decyzja będzie znana za parę tygodni - powiedział nam wojewódzki konserwator Jan Janczykowski. Przypomnijmy, wcześniej zwrócił się on do Narodowego Instytutu Dziedzictwa o opinię w sprawie umieszczenia Cracovii w rejestrze zabytków. Apelowali o to obrońcy modernistycznego budynku, który obecny właściciel chce wyburzyć i zamienić na nowy obiekt. NID uznał, że dawny hotel można wpisać do rejestru, jednak decyzję musi poprzedzić ekspertyza stanu technicznego.

Opinię tę przygotowali: dr inż. Lech Engel z Wrocławia i prof. Kazimierz Kuśnierz z Politechniki Krakowskiej. Nie polecają oni dwóch z trzech przeanalizowanych wariantów. Odradzają utrzymanie budynku w całości, gdyż stan techniczny obiektu sprawia, że wymaga on radykalnego remontu i poszukiwania nowej funkcji, nie jest możliwa zmiana układu pomieszczeń na kondygnacjach od 3 do 7, nie odpowiadają też one współczesnym normom, a obecność w ścianach azbestu spowoduje, że obiekt po modernizacji może nie zostać dopuszczony do użytkowania. Będzie wtedy niszczał, a na koniec zostanie rozebrany.

Drugi wariant to całkowite wyburzenie Cracovii i wybudowanie w to miejsce obiektu zgodnego z planem miejscowym. Jednak wtedy Kraków utraci ważny obiekt uznawany za dzieło architektury współczesnej. A nie ma gwarancji, że po wyburzeniu inwestor przystąpi do budowy nowego obiektu. Konserwator teraz chce poznać stanowisko inwestora w tej sprawie.