Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z kalkulatorem po torebki

WT
Para Anglików wędrowała od stoiska do stoiska z kalkulatorem - unikając łamania języka, pokazywali na ekranie proponowaną cenę. Potem sprzedawca wystukiwał swoją. Tak kilka razy kalkulator wędrował z rąk do rąk, zanim osiągnięto porozumienie. Turyści stali się m.in. nabywcami dwóch małych torebek wyszywanych koralikami (100 złotych). Targowali się także o butelki z kolorowego szkła oraz szklane przyciski do papieru.

 Wakacje sprzyjają dobrym interesom na giełdzie staroci koło Hali Targowej przy ul. Grzegórzeckiej. Większy ruch zapewniają turyści, którzy szukają tu tanich, ciekawych przedmiotów. W niedzielny poranek pod halą kręciło się kilku Anglików, Niemców i Japończyków, którzy w wypchanych reklamówkach gromadzili kupione osobliwości.
 Na giełdzie można było kupić m.in. portret autorstwa Włodzimierza Tetmajera, scenę bitewną namalowaną przez Jerzego Kossaka. Wzięciem cieszyły się jednak drobiazgi, jak mosiężny piesek, mogący służyć jako przycisk na biurko (50 złotych), czy wazoniki w stylu art deco. Przechodnie uśmiechali się na widok starych aparatów telefonicznych, które jeszcze 20, 30 lat temu stały w naszych domach. Dziś trzeba za ten staroć zapłacić 12 złotych. Za 4 srebrne łyżeczki żądano 40 złotych, za wahadło do zegara szafowego 5 złotych. Sfatygowaną, ale jeszcze dobrą walizę można było nabyć za 10 złotych.
 (WT)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski