Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z Kołodziejem czy bez?

Roman Kieroński
Żużlowcom Unii i Falubazu pozostała już tylko walka o trzecie miejsce
Żużlowcom Unii i Falubazu pozostała już tylko walka o trzecie miejsce Fot. Roman Kieroński
Żużel. Tarnowianie powalczą z Falubazem Zielona Góra o brązowy medal DMP.

Na zaplanowany w niedzielę (godz.16) na Stadionie Miejskim w Tarnowie rewanżowy mecz o brązowy medal DMP z ekipą Grupy Azoty Unii Tarnów żużlowcy Falubazu Zielona Góra przyjeżdżają ze skromną, czteropunktową zaliczką.

Ostatni mecz Enea Ekstra-ligi dla obu drużyn jest okazją do odreagowania pechowej końcówki kończącego się sezonu.

Niedosyt odczuwają głównie sympatycy „czarnego sportu” w Tarnowie. Po znakomitej postawie w rundzie zasadniczej, przed ostatnią decydującą fazą żużlowych spotkań, drużynę trenera Marka Cieślaka dotknęła istna plaga kontuzji. W ciągu kilkunastu dni urazów doznali Greg Hancock, Krzysztof Buczkowski, Martin Vaculik i podczas eliminacji Grand Prix Janusz Kołodziej.

Taka sytuacja – szczególnie brak w ekipie Grega Hancocka spowodowała, że wyeliminowanie w walce o finał drużyny Fogo Unii Leszno stało się niemożliwe.Także w ekipie Falubazu po sromotnej klęsce w półfinale na torze w Gorzowie Wielkopolskim nastroje były bardzo minorowe. Podobnie jak w Tarnowie, walka w finale „pocieszenia” nie daje satysfakcji, zarówno wciąż jeszcze aktualnym mistrzom Polski, jak i wysoko mierzącym po rundzie zasadniczej tarnowianom.

Cztery punkty straty zawodnicy „Jaskółek” na własnym torze są w stanie odrobić. Wystarczy przypomnieć choćby ostatnie spotkanie tych drużyn w Tarnowie. Skazani na pożarcie tarnowianie mający w składzie tylko dwóch seniorów: Artioma Łagutę i Janusza Kołodzieja i aż pięciu juniorów zremisowali 45:45.

W drużynie gospodarzy wystąpi znów Greg Hancock, zawodnik, który w Zielonej Górze w sześciu startach zdobył 9 punktów.

– Rozpoczęliśmy fatalnie , ale udało się nam wrócić do gry. Przegrana różnicą tylko czterech punktów, to mimo wszystko korzystny dla nas rezultat. Nie lekceważymy jednak rywala. Falubaz to dobra drużyna i nigdy nie wiadomo jak pojadą w __kolejnym spotkaniu – stwierdził na stronach internetowych popularny „Herbi”.

Z powrotu Hancocka cieszy się trener Cieślak, martwi się trochę kontuzją Janusza Kołodzieja.

O tym, czy Janusz pojedzie w niedzielnym meczu, zadecyduję w ostatniej chwili. Gdyby nadal cierpiał, nie będzie sensu namawiać go na występ. Zwłaszcza, że za chorego, nie w pełni sprawnego zawodnika, tym razem możemy zastosować zastępstwo. Hancock, Vaculik, Łaguta i Buczkowski są w stanie godnie go zastąpić – informuje trener Cieślak.

Kolejnym dylematem Marka Cieślaka jest desygnowanie do meczu drugiego obok Kacpra Gomólskiego juniora. Czy będzie to Ernest Koza czy Mateusz Borowicz zadecyduje postawa na ostatnim treningu.

Zielonogórzanie także nie zamierzają składać broni. Nadzieje na miejsce na podium upatrują w powrocie do formy swego lidera Jarosława Hampela. „Mały”, krytykowany za ostatnie występy, początkowo nie zgłoszony do składu na pierwszy mecz z „Jaskółkami”, dał krytykantom błyskawiczną odpowiedź na torze. Z kompletem 21 punktów wygrał Grand Prix Skandynawii, a w meczu z Unią był najlepszym zawodnikiem swej drużyny – zdobył 10 punktów + 2 bonusy. Do zdrowia powrócił też Aleksandr Łoktajew, który w Zielonej Górze stawał na starcie prosto z karetki i zdołał wygrać dwa biegi.

Awizowane składy:

Falubaz: 1. Hampel, 2. Łoktajew, 3. Jonsson, 4. Jabłonski, 5. Protasiewicz, 6. Adamczewski.

Grupa Azoty Unia: 9. Vaculik, 10. Buczkowski, 11.Łaguta. 12.Hancock, 13. Kołodziej(?), 14. (?), 15. Gomólski.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski