Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z koroną gór w koronie drzew

Marek Długopolski
Fot. Centrum Górskie Korona Ziemi
Zawoja. Everest, Elbrus, McKinley, Puncak Jaya, Kilimandżaro, Aconcagua, Mount Vinson, Mont Blanc, Góra Kościuszki - na wyciągnięcie ręki

Mount Everest, Elbrus, McKinley, Piramida Carstensza, Kilimandżaro, Aconcagua, Mount Vinson, Mont Blanc, Góra Kościuszki - zdobycie Korony Ziemi nie jest łatwe. Wymaga żelaznej kondycji i odwagi, ale także czasu, pieniędzy oraz wiele... szczęścia.

- W Zawoi jest na wyciągnięcie ręki - zapewnia Katarzyna Szyja, dyrektor Centrum Górskiego Korona Ziemi. Na jego oficjalne otwarcie, które odbyło się 15 lutego 2015 r., przyjechało wielu Lodowych Wojowników, m.in. Krzysztof Wielicki i Leszek Cichy.

35 lat wcześniej

„Na szczycie Everestu, na szczycie. Zimą, zimą! Polacy!” - Leszek Cichy i Krzysztof Wielicki wykrzyczeli te słowa do blisko dwukilogramowego radiotelefonu „Klimek”. Działo się to 17 lutego 1980 r. Byli pierwszymi ludźmi, którzy zimą stanęli na szczycie góry gór. Było to także pierwsze zimowe wejście na ośmio-tysięcznik. Wielicki atakował szczyt w… okularach spawalniczych.

Na Evereście pozostawili nie tylko sporo zdrowia, ale także różaniec od Jana Pawła II oraz krzyżyk ofiarowany im przez matkę Stanisława Latałły (zginął na Lhotse w 1974 r.). Andrzej Zawada, kierownik wyprawy, wysłał też do papieża Polaka telegram z radosną informacją. „Cieszę się i gratuluję sukcesu moim Rodakom, pierwszym zdobywcom najwyższego szczytu świata w historii zimowego himalaizmu. Życzę Panu Andrzejowi Zawadzie i wszystkim Uczestnikom wyprawy dalszych sukcesów w tym wspaniałym sporcie, który tak bardzo ujawnia »królewskość « człowieka, jego zdolność poznawczą i wolę panowania nad światem stworzonym” - tego samego dnia odpisał Jan Paweł II.

Korona marzeń

Leszek Cichy i Krzysztof Wielicki w Centrum Górskim Korona Ziemi zostali opiekunami Mount Everestu (8850 m n.p.m.). - Mam nadzieję, że będzie to miejsce naszych himalajskich spotkań - podkreślił Krzysztof Wielicki.

- Świetnych opiekunów mają również pozostałe szczyty wchodzące w skład Korony Ziemi - mówi Daniel Kidoń, doskonały przewodnik po Centrum Górskim Korona Ziemi.

O zawojańskiego McKinleya troszczy się Ryszard Pawłowski (zdobył go 9 razy!), a o Elbrus Denis Urubko - wbiegł na niego podczas Elbrus Race. Piramida Carstensza, zwana też Puncak Jaya, znalazła się w kręgu zainteresowania Petera Hamora, słowackiego zdobywcy dziewięciu ośmiotysięczników i Korony Ziemi. Tomasz Kobielski został opiekunem dachu Afryki - zdobywca Korony Ziemi pokonał go już kilkadziesiąt razy.

Patronem Mont Blanc, najwyższego szczytu Europy, wybrano Janusza Kurczaba, szermierza, ale też wybitnego taternika i alpinistę. Mount Vinson na Antarktydzie trafił pod opiekę Janusza Majera - wyśmienitego himalaisty i podróżnika, a Aconcagua (6195 m n.p.m.) znalazła się w sferze zainteresowań Martyny Wojciechowskiej, szefowej National Geographic Polska, podróżniczki, zdobywczyni Korony Ziemi. Górze Kościuszki patronuje zaś Edmund Strzelecki.

Makiety mają od 1,5 do 3 m, a każda waży ponad 200 kg. - Szczególny nacisk położony został na odzwierciedlenie rzeczywistej struktury skał, charakterystycznej roślinności i przebiegu tras wspinaczkowych. Każda góra oświetlona jest też w sposób naśladujący naturalne światło słoneczne - informuje Daniel Kidoń.

Czekan Rutkiewicz

Co jeszcze odnajdziemy w muzeum? Oprócz makiet szczytów kamień z Mount Everestu przywieziony przez Leszka Cichego (zniesiony z góry podczas pierwszego zimowego zdobycia Dachu Świata), flagę Korei Południowej, która stanowi dowód pierwszego zimowego wejścia na Manaslu - ósmą co do wysokości górę świata, co również jest polskim sukcesem, a także kurtkę Andrzeja Zawady, czekan Wandy Rutkiewicz, puchowy kombinezon skialpinisty Andrzeja Bargiela z góralskimi parzenicami... Jest również sporo fotografii, a także imponujący multimedialny świat gór.

Centrum można zwiedzać z przewodnikiem albo z tabletem. - Wszystkie elementy ekspozycji uzupełnione zostały o materiały dostępne na urządzeniach przenośnych i stołach dotykowych - przypominają w centrum.

Las przygód

W pobliżu jest też fajny park linowy „Las Przygód”. Są w nim 4 trasy o różnej skali trudności - nadające się zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Jest też ścianka wspinaczkowa, tyrolki. Można więc polatać wśród drzew. Podczas skoku na siatkę skok adrenaliny gwarantowany.

- W Lesie Przygód można zdobyć koronę drzew - śmieje się dyrektor Katarzyna Szyja. Wystarczy parę minut wspinaczki - całkowicie bezpiecznej - by znaleźć się na wysokości 18 m. - Z takiej perspektywy świat wygląda zupełnie inaczej - dodaje. I choćby dlatego warto zajrzeć do Centrum Górskiego Korona Ziemi w Zawoi.

Korona Ziemi
*Azja - Mount Everest - 8850 m n.p.m.
*Ameryka Południowa - Aconcagua - 6960 m n.p.m.
*Ameryka Północna - McKinley - 6195 m n.p.m.
*Afryka - Kilimandżaro - 5895 m n.p.m.
*Europa - Mont Blanc 4810 m n.p.m. (według Międzynarodowej Unii Geograficznej); Elbrus - 5642 m n.p.m. (m.in. według *Reinholda Messnera, Richarda Bassa)
*Australia - Góra Kościuszki - 2230 m n.p.m. (według Bassa)
*Oceania - Puncak Jaya - 4884 m n.p.m. (według Messnera)
*Antarktyda - Mount Vinson - 4897 m n.p.m.

Babiogórska Jesień
We wrześniu tradycyjnie w Zawoi odbywa się Babiogórska Jesień. Dwudniowa huczna impreza rozpocznie się już dzisiaj. W sobotę usłyszymy m.in. „Ducha Gór” i to w świetnym polsko-gruzińskim wykonaniu - w Zawoi zagrają i zaśpiewają bowiem Trebunie Tutki i Urmuli (o godz. 21). Pod Diablakiem - dzisiaj i jutro - odbywają się też Targi Sztuki Ludowej i Rękodzieła Artystycznego. Gospodarze zapewniają, że nie ma na nich „żadnej chińszczyzny”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski