Leszek (z lewej) i Daniel Laszkiewiczowie podczas spotkania w ringu Fot. Wacław Klag
Cracovia z każdym meczem gra coraz lepiej, ale teraz czeka ją najcięższe starcie tych play-offów. Po raz pierwszy bowiem wyjedzie do Sosnowca, gdzie zmierzy się z tamtejszym Zagłębiem. Atmosfera w zespole przed meczem jest bojowa, zawodnicy są świadomi tego, że jeśli wygrają już dzisiaj, awans do finału stanie się faktem. Wtedy ze spokojem będą mogli śledzić rywalizację GKS-u Tychy z Podhalem. W niej prawie wszystko układa się po myśli górali. Jedno zwycięstwo odniesione na Śląsku połączone z bonusem dało Podhalu przewagę lodowiska. Jeśli dzisiaj i jutro podopieczni Milana Jancuski wygrają, to będziemy mieli małopolskie starcie o złoto! Oba spotkania rozpoczną się o 18.
Hokej jest jednym z brutalniejszych sportów, ale żeby hokeiści od razu występowali w ringu?! Spokojnie, bez obaw. Żaden z zawodników na razie nie zmienił dyscypliny, tylko bracia Laszkiewiczowie postanowili zmierzyć się w walce na słowa w zainscenizowanym ringu w jednym z krakowskich pubów. Hokejowe rodzeństwo odpowiadało na wszystkie pytania, zadane przez prowadzącego i kibiców, a inspiracją do spotkania były play-off i zakończony właśnie hokejowy turniej olimpijski. (ML)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?