Z małego Sokoła Zator do reprezentacji Polski

To on wychował przede wszystkim Ritę Malinkiewicz i Gabrielę Wojtyłę, czołowe kolarki młodego pokolenia w kraju.

Obie znalazły miejsce na pierwsze zgrupowanie kadry narodowej. Oprócz nich jest też krakowianka mieszkająca w Irlandii Marlena Droździok z Creon Racing Kraków oraz Jakub Zamroźniak z Bieniasz Team Tarnów, a także Adrian Siarka z Raby Wyżnej Podsarnie.

Te pięć osób wyjechało wraz z trenerem do Włoch na wyścig w ramach Pucharu tego kraju. Będą też startować w austriackim Langenlois, dokąd przeniosą się bezpośrednio z Italii.

- To pierwszy nasz wyjazd, chcemy wykorzystać fakt, że są pieniądze na __przygotowania - mówi szkoleniowiec. - Jeszcze chyba nigdy kadra młodzieżowa nie miała okazji do __tak dobrych treningów.

Jak to się stało, że Żabiński znalazł uznanie w oczach działaczy Polskiego Związku Kolarskiego?

- Każdy z kandydatów na to stanowisko miał przedstawić swoją wizję pracy i __widać moja spodobała się najbardziej - mówi Żabiński. - Nie wiem, ilu miałem kontrkandydatów. Chciałbym się skupić na odnowie kolarstwa górskiego. By wróciło ono do lat swojej świetności. Kadra będzie liczyła dwanaście osób. Wszyscy zawodnicy są medalistami mistrzostw Polski.

Szkoleniowiec będzie łączył pracę z reprezentacją z funkcją szkoleniowca w Zatorze.

- Nie chcę zostawić moich podopiecznych - mówi trener. - Najprawdopodobniej sezon zaczniemy 10 kwietnia w Zielonej Górze, a jeśli ten start by nam nie wyszedł, to 24 kwietnia w Białymstoku w wyścigu rangi Pucharu Polski. Niektórzy z moich podopiecznych, jak np. Dagmara Drabik dojedzie na zgrupowanie do __Austrii.

Priorytetem dla podopiecznych Żabińskiego będą mistrzostwa Europy i mistrzostwa świata. Ta pierwsza impreza odbędzie się już na początku maja w Szwecji.

- Musimy dość wcześnie mieć przetarcie w wyścigach zagranicznych stąd właśnie wyjazd do Włoch i __Austrii - mówi trener. - Chcemy jak najlepiej przygotować się do konfrontacji z mocnymi. Zawodnicy zagraniczni mają okazję trenować w Hiszpanii czy na Cyprze. My w Polsce nie mamy takich możliwości, dlatego jedziemy szukać dobrej pogody. Świat nam trochę odjechał, ale w __ciągu dwóch, trzech lat postaramy się zniwelować tę różnicę.