Z osiedli w końcu znikną piecyki gazowe

Wczoraj została podpisana dziesiąta umowa między MPEC, elektrociepłownią EDF w Łęgu a jedną w krakowskich spółdzielni mieszkaniowych. Tym razem z ciepłej wody użytkowej będą mogli korzystać mieszkańcy budynków zarządzanych przez SM „Czyżyny”. Dzięki umowie pozbędzie się ona ze swoich lokali przestarzałych instalacji i piecyków gazowych. Przyłączenie budynków do miejskiej sieci ciepłowniczej w ramach projektu „Ciepła woda użytkowa” jest możliwe dzięki współpracy MPEC i elektrociepłowni EDF Kraków.

Koszt likwidacji piecyka i przyłączenia do c.w.u. dla jednego mieszkania to 3,4 tys. zł, ale właściciel lokalu będzie musiał zapłacić tylko 1530 zł. Resztę dofinansuje w 25 proc. elektrociepłownia, w 10 proc. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a 20 proc. dołoży spółdzielnia.

To jeszcze nie wszystko, bo kwotę 1530 zł spółdzielnia rozłoży na pięcioletnie raty. Mieszkańcy będą więc płacić co miesiąc 25,50 zł więcej do standardowej opłaty za lokal, co pozwoli ich uchronić przed dużym, jednorazowym obciążeniem.

W latach 2016 - 2020 aż 46 budynków zostanie w całości przyłączonych do sieci. W tym roku będzie to jeden budynek, w 2017 - już 13, a w następnych trzech latach - kolejne 32 budynki. Do 2020 roku blisko 10 tysięcy mieszkańców SM „Czyżyny” będzie mogło korzystać z o wiele tańszego i bezpieczniejszego rozwiązania niż piecyki gazowe.

- W starym budownictwie wszystkie instalacje były wykonywane w oparciu o gaz- wyjaśnia prezes SM „Czyżyny” Marek Lorenc. - Teraz bierzemy przykład z innych i chcemy wymienić wszystkie instalacje na ciepło sieciowe - zapewnia.

MPEC i EDF Kraków podpisały już dziewięć podobnych umów na dostarczanie ciepła sieciowego - m.in. ze spółdzielniami „Victoria”, „Prokocim”, „Piast” czy „Podgórze”.