Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z potrzeby serca

TYM
"Lwów - wspomnień czar" - taki tytuł miał spektakl wystawiony wczoraj z okazji 87. rocznicy walk w obronie Lwowa.

Pamięć o Orlętach Lwowskich

"Lwów - wspomnień czar" - taki tytuł miał spektakl wystawiony wczoraj z okazji 87. rocznicy walk w obronie Lwowa.

   Przedstawienie odbyło się w teatrze "Groteska". Na zaproszenie Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich wystawili je absolwenci Gimnazjum nr 1 im. ks. Stanisława Konarskiego w Krakowie z ul. Bernardyńskiej.
   W spektaklu klimat przedwojennego polskiego Lwowa wraz z jego niezapomnianymi piosenkami przeplatał się z opowieścią o historycznych walkach w obronie tego miasta, które rozegrały się we Lwowie 87 lat temu.
   Rozpoczęły się one 1 listopada 1918 r. Tego dnia Ukraiński Komitet Wojskowy dokonał zamachu i opanował wszystkie gmachy publiczne we Lwowie. Polacy - stanowiący przeważającą część mieszkańców Lwowa - stanęli w jego obronie. Ponieważ większość mężczyzn zdolnych do służby wojskowej znajdowała się w wojsku albo w obozach jenieckich - wśród polskich obrońców dominowała młodzież. Często były to osoby niepełnoletnie, dlatego nazwano je Orlętami Lwowskimi. Wyczyny młodych obrońców Lwowa przeszły do legendy. Z pomocą wojskowej odsieczy, która przybyła z Przemyśla, Lwów oswobodzono 22 listopada 1918 r. Później znów został on zaatakowany przez oddziały ukraińskie. Walki, które ostatecznie zakończyły się sukcesem Polaków, trwały do połowy 1919 r.
   Po raz pierwszy przedstawienie, wspominające dawny Lwów, młodzież prezentowała w czerwcu na zakończenie roku szkolnego. Spodobało się ono zaproszonym przedstawicielom Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. Zwrócili się więc do młodych aktorów o jego powtórzenie w listopadową rocznicę.
   A skąd w Gimnazjum nr 1 wzięło się zainteresowanie tematyką Lwowa i Kresów Wschodnich? To pomysł dyrektora szkoły Mariusza Graniczki. Od kilku lat młodzież z gimnazjum wyjeżdża na Ukrainę, Litwę, Białoruś, Łotwę, Estonię, gdzie na polskich szlakach uczy się historii. Natomiast w listopadzie uczniowie jeżdżą do Lwowa, gdzie na cmentarzu Orląt Lwowskich składają hołd młodym żołnierzom, którzy oddali życie za ojczyznę. Uczniowie Gimnazjum nr 1 mówią, że robią to z potrzeby serca.
   - Kraków i Lwów to były dwa serca dawnej Galicji. Oba miasta wiele łączyło i nadal łączy - wyjaśnia Marek Choiński, nauczyciel historii w Gimnazjum nr 1. Podobnie odpowiada uczona i wychowywana przez niego młodzież. (TYM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski