Składy dalekobieżne - międzyregionalne i międzynarodowe - kierowane były na objazdy przez Tarnów, Rzeszów, Jasło i Stróże; dotyczyło to m.in. pociągów relacji Warszawa - Krynica, Gdynia - Krynica i Kraków - Budapeszt. Objazd sprawił, że miały one nawet 240-minutowe opóźnienia. Wczoraj kolej wstrzymała ruch lokalnych pociągów na trasie Bobowa - Gromnik. Po południu, gdy woda opadła z pobliskiej drogi, zorganizowano autobusową komunikację zastępczą. Po dojechaniu pociągiem do Bobowej pasażerowie przesiadali się do autobusów, następnie jechali do Gromnika, gdzie ponownie wsiadali do pociągu.
Kursy pociągów
(INF. WŁ.) Od wczoraj nie kursują pociągi na 6-kilometrowym odcinku pomiędzy Bobową i Gromnikiem. Woda podmyła tory kolejowe - na razie nie wiadomo, jak wielkie są uszkodzenia i kiedy zostanie przywrócony ruch pociągów na tym odcinku.
Dzisiaj rano zapadnie decyzja o ewentualnej zmianie w organizacji ruchu pociągów i autobusów zastępczych (jeżeli okaże się, że szkody da się szybko usunąć). (GEG)