Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z rezerwy dla strażaków

EM
- Pierwsze pieniądze, 3 tys. zł pokryły koszty zakupu benzyny i amortyzacji sprzętu strażackiego. Wydatki te okazały się bardzo potrzebne podczas akcji powodziowej, a także przy usuwaniu jej skutków - mówi Tomasz Kikla, członek zarządu powiatu chrzanowskiego. - Teraz planujemy wzmocnić działania miejscowej komendy powiatowej PSP i zaproponowaliśmy przekazać im jeszcze dodatkowe 10 tys. zł z rezerwy budżetowej starostwa na zakup niezbędnych dla nich materiałów oraz bieżącą działalność.

W Chrzanowie

 Władze starostwa chrzanowskiego planują z rezerwy budżetowej przekazać 10 tys. zł na działalność powiatowej komendy Państwowej Straży Pożarnej w Chrzanowie. Jest już druga transza pomocy finansowej od czasu powodzi udzielona miejscowym ratownikom.
 Pomysł ten w pierwszej kolejności będzie analizować komisja budżetu i finasów Rady Powiatu Chrzanowskiego.
 Powiatowi i gminni samorządowcy wyciągnęli również wnioski z ostatnich doświadczeń ratowniczych miejscowych strażaków. Za najpilniejszą sprawę uznali zakup pompy o wysokiej wydajności oraz łodzi płaskodennej.
 - Pompa taka kosztuje 100 tys. zł. Po spotkaniu z gospodarzami pięciu gmin uzgodniliśmy, że powiat pokryję połowę tej ceny, a na resztę złożą się gminy, czyli każda z nich przekaża po 10 tys zł - _zapowiada Kikla.
 Na zabezpieczenie dzikich i oficjalnych składowisk zalanych przez powódź starostwo chce wykorzystać pieniądze z Powiatowego Funduszu Ochrony Środowiska.
 -
W tym przypadku musimy działać szybko, aby niedopuścić do epidemii - twierdzi Tomasz Kikla. - _Najbardziej zagrożone są wysypiska w Babicach i w Jankowicach.
 Na odbudowę dróg i infrastruktury powiatowej starostwo zapowiada zaciągniecie kredytu.
(EM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski