MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Z Rogowską lepiej

Redakcja
LEKKOATLETYKA. - Kciuk jest bardzo obolały, bo z lewej dłoni nie zszedł jeszcze stan zapalny. Poza tym wszystko jest w porządku - mówi Jacek Torliński, trener i mąż Anny Rogowskiej, pod którą 29 czerwca na mityngu w Sopocie złamała się tyczka.

Ograniczone ruchy kciuka, który dodatkowo sprawiał ból mistrzyni świata, budziły obawy. Rozwiały je wyniki badań rezonansem magnetycznym i USG. - Największym sprzymierzeńcem Ani jest teraz czas, który najlepiej leczy ranę po zdjęciu szwów. Pomagają również specjalne zabiegi - tłumaczy Torliński.

W wyniku pęknięcia tyczki ucierpiała dłoń Rogowskiej, a na ranę trzeba było założyć osiem szwów. Ekspresowe tempo powrotu do zdrowia każe trenerowi i zawodniczce z optymizmem wypatrywać zajęć. - Sądzę, że Ania w ciągu dwóch tygodni będzie zdolna do wzięcia tyczki do ręki i rozpoczęcia treningów technicznych - uważa jej mąż.

Plan zakłada, że rehabilitacja, a następnie odbudowywanie formy, potrwa do mistrzostw Polski w Bydgoszczy (11-13 sierpnia). Możliwe jednak, że Rogowska nieco wcześniej sprawdzi swoją dyspozycję. Torliński: - Możliwe, że pierwszy start odbędzie się 5 sierpnia w Londynie. Dementuję informację, by Ania miała wystąpić na mityngu w Sztokholmie. Zresztą już tydzień temu uznaliśmy, że ten start nie wchodzi w rachubę. Potrzebujemy czasu, żeby Ania wróciła do pełnego treningu i pokazała odpowiedni poziom.

30-letnia Anna Rogowska do momentu kontuzji prezentowała wyborną formę, przed pechowym występem w Sopocie triumfowała w pięciu z siedmiu konkursów. Torliński przekonuje, że nieszczęście na molo nie zostawi śladu na psychice jego żony: - Co prawda Ania po raz pierwszy odniosła taką kontuzję, ale kiedyś na treningu zdarzyła jej się sytuacja z pęknięciem tyczki. Po chwili oddawała jednak kolejne skoki.

Artur Gac

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski