Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z różnych źródeł

RYM
Sprzedaż gazu ziemnego w Polsce przekroczyła w 2002 r. 11,15 mld m sześc. z czego 4,1 mld m sześc. pochodziło z zasobów krajowych, a reszta z importu. Sprowadzaliśmy gaz z Norwegii, Niemiec, Uzbekistanu (via Ukraina), Czech, ale przede wszystkim z Rosji, gdzie kupiliśmy, za pośrednictwem Gazpromu, blisko 6,7 mld m sześc. tego surowca i nośnika energii.

Dywersyfikacja dostaw pilnie potrzebna

   O potrzebie większego uniezależnienia się od rosyjskich dostaw mówi się od lat. Wiadomo, że można to osiągnąć trzema sposobami. Po pierwsze, zwiększając wydobycie z rodzimych źródeł. Ich zasoby szacuje się obecnie na ponad 120 mld metrów sześciennych. Gaz ziemny występuje na Podkarpaciu (wysokometanowy, doskonałej jakości) oraz w zachodniej i północnej części kraju, czyli na Niżu Polskim (zaazotowany, o mniejszej wartości energetycznej, wymagający dodatkowych zabiegów przed wpuszczeniem do sieci). W ostatnich latach odkryto nowe złoża w okolicach Rzeszowa, Lubaczowa, Leżajska, Tarnowa, Kościana, Nowego Tomyśla. Ocenia się, że w nieodległej przyszłości wydobycie gazu w Polsce może wzrosnąć do 5,5 - 6 mld m sześc. rocznie.
   Sposób drugi, to zróżnicowanie kierunków, z których płynie do Polski gaz importowany. We wrześniu 2001 r. PGNiG podpisało z konsorcjum koncernów Statoil, Norsk Hydro, Shell i Total umowę, zgodnie z którą w ciągu 16 lat, począwszy od 2008 r., mieliśmy otrzymać 74 mld m sześc. gazu norweskiego. Projekt był ostro krytykowany przez polityków SLD. Upadł, gdy ugrupowanie to doszło do władzy. Na początku grudnia ub.r. Statoil ogłosił, że z uwagi na niezdecydowanie i opieszałość strony polskiej wycofuje się z zawartego przed dwoma laty kontraktu.
   Sposób trzeci, to tworzenie strategicznych rezerw gazu ziemnego, które mogą być wykorzystane w sytuacjach kryzysowych. Unia Europejska przyjęła, że zapasy zgromadzone w podziemnych zbiornikach powinny pokrywać trzymiesięczne zapotrzebowanie kraju na gaz. W Polsce konieczność tworzenia takich zasobów narzuca ustawa z 30 maja 1996 roku o rezerwach państwowych oraz zapasach obowiązkowych paliw, a także rozporządzenie ministra gospodarki z 20 kwietnia 1998 r. Na razie niewiele z tego wynika. Włosi posiadają magazyny, mieszczące ok. 9,5 mld sześc., Francuzi - ok. 9,9 mld, Niemcy - 8,5 mld.
   Pojemność zbiorników, będących w dyspozycji PGNiG, przekracza 500 mln m sześc., przy potrzebach ocenianych na 4,1-5,1 mld metrów sześc. w 2010 r. i 5,3-6,8 mld m sześc. w 2020 r. (RYM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski