Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z Ryanairem do Afryki i Azji

Marek Długopolski
archiwum
Kraków Airport. W pierwszym miesiącu 2017 roku krakowskie lotnisko obsłużyło 366 936 pasażerów. To najlepszy styczniowy wynik w historii

Tel Awiw, Marrakesz, Marsylia, Ateny, Norymberga, Lizbona, Glasgow, Neapol… W sezonie zimowym 2017/2018 irlandzki przewoźnik zaoferuje krakowianom aż 50 tras, w tym 14 nowych. - Tak bogatej oferty dla Małopolan jeszcze nie mieliśmy. To rekordowy rozkład lotów - mówi zadowolony Juliusz Komorek, członek zarządu Ryanaira.

- Konsekwentnie rozwijamy siatkę połączeń z Krakowa. Chodzi nam o to, aby nasza oferta była dostosowana zarówno do potrzeb turystów, jak i pasażerów biznesowych - podkreśla Radosław Włoszek, prezes Zarządu Kraków Airport. - To wyjątkowy dzień w historii naszego lotniska - zapewnił.

Z Krakowa w świat

Ejlat do świetne miejsce do beztroskiego wypoczynku, Jerozolima do zadumy i modlitwy, a Tel Awiw do zabawy - tak twierdzą Izraelczycy.

Czy rzeczywiście Tel Awiw jest miastem, które nie zasypia? O tym przekonać się będą mogli wszyscy - i to dwa razy w tygodniu - którzy na pokładzie samolotów Ryanaira wybiorą się na „Wzgórze Wiosny” (to bowiem znaczy Tel Awiw). Bogate życie nocne, najbardziej swobodnego i liberalnego miasta regionu, skupia się m.in. wzdłuż Allenby Street. A przecież nie można też zapomnieć m.in.o 14 km słynnych białych plaż.

Również dwa razy w tygodniu będzie można wybrać się do Marrakeszu w Maroku. Północnoafrykańskie miasto kusi nie tylko egzotyką, niezwykłymi smakami i zapachami, ale także świetnymi zabytkami. - Pierwotnie był to ksar. Niewielka osada obronna powstała na szlaku, który przemierzały pustynne karawany - tak o początkach swojego miasta mówią mieszkańcy Marrakeszu. A mówią o nich m.in. solidne gliniane mury i równie imponujące bramy, a o czasach świetności przypominają meczet i medresa Alego ibn Jusufa, meczet Kutubijja, a także Ogrody Agdal. Będąc w Marrakeszu nie można nie zajrzeć na słynne targowisko próżności, czyli plac Dżamaa al-Fina.

To ledwie dwa przykłady. A przecież z Ryanairem dwa razy w tygodniu będzie można dostać się także do Aten, Barcelony, Glasgow, Lizbony, Marsylii, Neapolu, Pragi i Sewilli. Trzy razy w tygodniu mamy szansę odwiedzić Goteborg, Malmo, Norymbergę, a codziennie Berlin.

Dzięki tym wszystkim połączeniom ruch irlandzkich linii na lotnisku w Krakowie ma wzrosnąć o 40 proc. Kto wie, czy do trzech bazujących już samolotów nie dojdzie kolejny. Ryanair chce przecież w Krakowie obsłużyć 2,75 mln pasażerów.

- W sezonie letnim, który zacznie się pod koniec marca, znajdą się połączenie do Chicago PLL LOT, nowy przewoźnik EL-AL z ofertą lotów do Tel Awiwu, Eurowings z biznesowym Dusseldorfem, SAS z kolejnym połączeniem do Sztokholmu i aż sześć nowości Ryanair - Lourdes, Pescara, Chania, Porto, Walencja i Wenecja Treviso. Trzy ostanie zostają także w ofercie kolejnego sezonu zimowego - mówi Radosław Włoszek.

Świetny styczeń

366 936 - tylu pasażerów przewinęło się przez krakowskie lotnisko w pierwszym miesiącu roku. To zaś oznacza, że był to najlepszy styczeń w historii Kraków Airport (wzrost liczby pasażerów aż o 21 procent).

Gdzie najczęściej wybierali się Małopolanie? - Do cieplejszych regionów Europy, a najpopularniejsze okazały się kierunki włoskie, wśród nich dwie zimowe nowości easyJet: Neapol i Wenecja - przypomniał Radosław Włoszek, prezes Zarządu Kraków Airport.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski