Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z sentymentu do Unii

ZAB
MKP Unia Oświęcim zajęła trzecie miejsce w wadowickiej lidze okręgowej, ale jej działacze nie próżnują w poszukiwaniu nowych zawodników, którzy pozwoliliby jej powalczyć o wyższe niż ostatnio miejsce.

PIŁKA NOŻNA. MKP Unia Oświęcim stara się o napastnika, który byłby dla niej lekarstwem na przepychanie wyników

Lekarstwem na przepychanie wyników ma być Patryk Mańka, ostatnio zawodnik Przeciszowa, który wygrał rozgrywki w okręgówce. Zawodnik pochodzi z Oświęcimia. Jeszcze w czasach śląskiej wojewódzkiej ligi juniorów był jej drugim strzelcem. - Sentyment do klubu, w którym się wychowałem, pozostał, i dlatego chętnie do niego wrócę - mówi Patryk Mańka. - Na moją decyzję o powrocie do Unii wpływ miały też inne sprawy - dodaje.
W Przeciszowie grywał na bocznej pomocy. - Trochę ta pozycja już mi się znudziła, a nie musze przypominać, że zawsze byłem nominalnym napastnikiem - przypomina zawodnik. - Jednak trenerzy zawsze jakoś dziwnie szukali mi miejsca na innych pozycjach. Nawet w Unii, w sezonie, z którym spadaliśmy z IV ligi, też grałem wszędzie, tylko nie w ataku - dodaje.
W Unii ma się to zmienić. - Trener Krzysztof Barcik powiedział mi, że potrzebuje kogoś, kto w polu karnym będzie mu wpychał piłkę do siatki - mówi z uśmiechem zawodnik. - Mam już trzydziestkę na karku, więc nie mam już siły, by biegać od pola karnego do pola karnego, a tak trzeba grać w pomocy. Nie jest dla mnie także magnesem gra w V lidze, do której awansował Przeciszów. Występowałem już na wyższych szczeblach, dojeżdżając do klubu nawet po kilkadziesiąt kilometrów. Teraz wolę grać bliżej rodzinnego domu. Tym bardziej, że wkrótce zmieniam stan cywilny. Na razie niemal cały dzień spędzam poza domem. Jak nie praca, to treningi. Mam tylko nadzieję, że zmiana klubu nie zburzy moich dobrych stosunków w pracy. Szefostwo strategicznego sponsora chciałby mnie zatrzymać w Przeciszowie, ale raczej nie powinno mi zrobić przeszkód w zmianie barw klubowych - dodaje.
Nie robi sobie planów w liczbie strzelonych goli na przyszły sezon. - Ważne, żeby drużyna osiągnęła to, co sobie założy - kończy piłkarz.
(ZAB)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski