Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z termometrem i akumulatorem

MM
Fot. Kamila Zarembska
Fot. Kamila Zarembska
Stare telewizory, monitory, meble i opony - oto z czym przede wszystkim krakowianie zjawiali się na zbiórce odpadów problemowych.

Fot. Kamila Zarembska

Przyjechał tu m.in. Marcin Gajzler, ze starym akumulatorem samochodowym. - To wreszcie okazja, żeby go oddać. Miałem z nim wielki problem, przez pół roku trzymałem w piwnicy - opowiadał nam. - Ostatnio przeczytałem, że gdy kupuje się nowy akumulator, sprzedawca powinien wziąć od nas stary (żeby nie trafił do lasu), a jeśli nie ma się zużytego - powinien dopisać do faktury 30 złotych. Ode mnie sprzedawca akumulatora nie wziął, ani nic nie doliczył. Mieszkańcy przywieźli i pozbyli się podczas akcji 35 metrów sześc. odpadów wielkogabarytowych (np. stare meble) i 12 m sześc. zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego czy 2 m sześc. starych farb i emulsji. Uzbierało się też 60 kilo zużytych baterii, 30 kilo przeterminowanych lekarstw oraz pół setki odpadów niebezpiecznych, takich jak zużyte świetlówki, żarówki energooszczędne, termometry rtęciowe.

(MM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski