Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z ZUS-em można wygrać

Redakcja
Obowiązek ubezpieczenia zdrowotnego znika po rzeczywistym zaprzestaniu działalności gospodarczej, a nie dopiero po wyrejestrowaniu firmy - wynika z orzeczenia Sądu Okręgowego w Krakowie.

PRAWO. Ważny wyrok sądu w Krakowie - tysiące przedsiębiorców odetchnie z ulgą

Sąd rozstrzygał spór o to, od kiedy osoba zaprzestająca prowadzenia działalności gospodarczej nie musi płacić składek Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych. Wprawdzie w polskim prawie nie ma precedensów, ale wyrok może mieć znaczenie dla tysięcy osób, które likwidują działalność gospodarczą. Co roku z polskiego rynku znika kilkaset tysięcy firm, znaczna część ich właścicieli nie dopełnia obowiązku wypisania firmy z sądowego rejestru.

Dla ZUS sprawa była prosta - dopóki firma figuruje w ewidencji działalności gospodarczej, jej właściciel podlega obowiązkowo ubezpieczeniu zdrowotnemu i musi opłacać składki. Z takim stanowiskiem nie zgadzał się Antoni Smagowicz, walczący przed sądem o prawa swojej córki, która kilka lat temu założyła firmę prowadzącą kafejką internetową w Łodzi. W lutym 2006 r. nagle wyjechała z Polski, ale upoważniła swojego partnera życiowego do zamknięcia firmy. Ten jednak tego nie zrobił, prowadził firmę na jej nazwisko jeszcze do listopada 2006 r., a potem działalność rozpoczęła jego matka.

O tym córka Antoniego Smagowicza i on sam dowiedzieli się dopiero w październiku ubiegłego roku. Wtedy ZUS przesłał decyzję stwierdzającą, że właścicielka firmy nadal podlega obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego, bo nadal figuruje w ewidencji działalności gospodarczej. Po tej informacji firma została wyrejestrowana, do ZUS trafiło odwołanie od decyzji. Ponieważ skarga nie została uwzględniona, sprawa trafiła do sądu.

Na początku tego roku sąd zobowiązał Smagowicza, który reprezentował córkę, do przedstawienia dowodów na to, iż firma rzeczywiście zaprzestała działalności. I takie zostały przedstawione - przesłuchania świadków, zaświadczenia z urzędu skarbowego o tym, że w latach 2007-2010 córka pana Antoniego nie miała przychodów i zaświadczenień z banku o likwidacji konta. Sąd uznał dowody i zmienił decyzję ZUS, stwierdzając, że córka Antoniego Smagowicza nie podlegała obowiązkowi ubezpieczenia społecznego od listopada 2006 r., czyli od momentu rzeczywistego zaprzestania działalności.

- Jestem bardzo wdzięczny sądowi, że zagłębił się w sprawę, w której ZUS nie przeprowadził żadnego postępowania wyjaśniającego - mówi Antoni Smagowicz.

Katarzyna Urbańska z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych "Lewiatan" przyznaje, że krakowski wyrok może mieć ogromne znaczenie, o ile taka linia orzecznictwa zostanie podtrzymana. W podobnych sprawach - sezonowego zawieszania działalności - ZUS domagał się składek za okres nieprowadzenia działalności gospodarczej. Poszkodowani przedsiębiorcy przygotowują pozew zbiorowy przeciwko ZUS.

Grzegorz Skowron

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski