„Za naszych czasów to naprawdę trzeba było się wysilić, aby zdać maturę i dostać się na studia” – mówią przedstawiciele średniego pokolenia, którzy egzamin dojrzałości zdawali pod koniec PRL.
Teraz taką szansę ma znacznie więcej osób. Zmienił się także całkowicie pogląd na to, co matura powinna sprawdzać. Nie jest już ważne, ile dat zostało wykutych na blachę. Oceniane są przede wszystkim: rozumienie tekstu i umiejętność rozwiązywania problemów. Dlatego teraz teoretycznie można zdać maturę bez przeczytania jakiejkolwiek lektury. Nie uda się już jednak tego zrobić, jeśli nie potrafi się przeanalizować i zinterpretować fragmentu tekstu literackiego.
Nasza obecna matura podobna jest do tej, jaką zdają uczniowie we Francji, Anglii czy w Niemczech. Można po niej studiować na zagranicznych uczelniach. Coraz więcej uczniów z tego korzysta i coraz więcej jest w Polsce osób z wykształceniem wyższym. Prowadzi to jednak do sytuacji, w której każdy, kto został magistrem, oczekuje pracy godnej absolwenta wyższej uczelni.
Z tym jest już jednak coraz większy problem. Nie jest to kłopot tylko Polski. Właśnie dlatego, że w krajach zachodnich jest nadmiar ludzi z wyższym wykształceniem, karierę zrobił tam polski hydraulik. Za kilkanaście lat może jednak okazać się, że w Polsce zabraknie hydraulików. Przyczyną nie jest jednak niski poziom matury, ale rosnące aspiracje coraz bardziej zamożnego społeczeństwa. Którzy rodzice nie chcieliby, aby ich dziecko skończyło studia, zamiast nosić cegły na budowie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?