Prywatyzacja z konfliktami
Przekształcenie przedszkoli gminnych w niepubliczne ma zostać przeprowadzone po konkursie ofert. Nieoficjalnie mówi się o tym, że wygra dyrekcja, która obecnie prowadzi placówkę - byłaby to nagroda za to, że zgodziła się na prywatyzację. - A co będzie, jeśli jednak załoga nie wygra? - dopytywała się Teresa Starmach, przewodnicząca Komisji Edukacji. Przedstawiciele Wydziału Edukacji UM odpowiadali, że wymagania zostaną tak wyśrubowane, aby mogli spełnić je tylko obecnie prowadzący przedszkola. - Prowadzimy także rozmowy z prawnikami miejskimi, czy nie można w ogóle uniknąć konkursu ofert - powiedział Józef Borys z Wydziału Edukacji UM.
Dyrektorki przedszkoli, które mają być sprywatyzowane, opowiadały, jak "dobrowolnie" zgłosiły się do przekształceń. - Otrzymałam pismo z Wydziału Edukacji, zgodziłam się, tak jak oczekiwał tego urząd - mówiła jedna z nich. Część z nich ma teraz podobny problem; przeciwko przekształceniom opowiedzieli się pracownicy, którzy obawiają się utraty przywilejów, jakie daje im Karta Nauczyciela.
Radni narzekali, że w dalszym ciągu nie wiadomo, czy niepubliczne przedszkole otrzyma budynek gminny w użytkowanie czy użyczenie. Ta pierwsza forma oznaczałaby niewielką opłatę, ale byłaby stabilniejsza. Przedszkola, które miałyby zostać sprywatyzowane, to: nr 20, 22, 27, 30, 85, 106, 128. Radni wyrazili negatywną opinię w sprawie pierwszych dwóch, pozytywną - dla pozostałych. Nie poparli prywatyzacji w tych placówkach, gdzie konflikt w sprawie przekształcenia pomiędzy dyrekcją a załogą był zbyt wyraźny. (AM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?