Władze Małopolski i województwa świętokrzyskiego podpisały umowę z wykonawcą mostu na Wiśle pomiędzy Borusową a Nowym Korczynem. Inwestycja kosztować będzie 53 mln zł i ma zakończyć się w październiku 2020 roku.
Na tę budowę z niecierpliwością czekają zarówno mieszkańcy Małopolski, jak i woj. świętokrzyskiego. Nowy most spinający dwa brzegi Wisły ma być najkrótszą drogą z Tarnowa w kierunku Kielc i prowadzić dalej do Warszawy.
Z ulgą odetchną też mieszkańcy miejscowości na Powiślu Dąbrowskim, którzy często za rzeką robią zakupy, bo mają tam bliżej do sklepów.
- W Nowym Korczynie sklepy są dobrze zaopatrzone, więc lepiej jest nam tam jeździć na zakupy. Ale nasze przeprawy przez Wisłę są uzależnione od pogody, bo gdy pada deszcz i woda się nagle podnosi lub jest mróz i robi się kra, prom tędy już nie kursuje - zaznacza Józef Woźniak z Borusowej.
Czytaj więcej i dowiedz się, co zadecydowało o powstaniu mostu w tym miejscu oraz co stało się z poprzednim mostem.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.