Pszczelarze z uwagą słuchali wykładów FOT. EWA TYRPA
Dużą korzyść z takich spotkań czerpią nie tylko nowi pszczelarze, ale też doświadczeni. Jak podkreślał Tadeusz Sabat, prezydent Polskiego Związku Pszczelarzy, to środowisko jest otwarte na naukę, nowości, a jednocześnie jest z sobą zintegrowane. - Zawsze dowiadujemy się czegoś, o czym jeszcze nie wiemy, np. o nowym sprzęcie, o pokarmach dla pszczół czy ich chorobach. To też okazja, żeby utrwalić swoją wiedzę - mówi Krzysztof Pająk, wieloletni pszczelarz z Radziszowa i prezes Koła Pszczelarzy w Skawinie.
Takie samo zdanie ma Maria Piórkowska z Piekiełka z gm. Tymbark. - Mało w szkołach mówi się o pszczołach, o pożytkach dla nich - uważa pszczelarka. Jedną z form edukacji stosują z Janusz Król i jego córka Agnieszka Król z Niezwojowic z pow. proszowickiego. Na konferencję przygotowali niezwykłą prezentację.
Na kolorowym, obrazie przedstawili całoroczną drogę życiową pszczół począwszy od zbierania przez nie wody, nektaru, poprzez wentylowanie uli, w których dochodzi 35 stopni temperatury, do zbierania kitu i wyrzucania od lipca z uli trutni, jako osobników już niepotrzebnych. Agnieszka Król podkreśla: - Pierwszy pożytek - mniszek lekarski, zwany potocznie mleczem - jest tępiony przez miłośników pięknych trawników.
Czesław Korpysa z Pasieki Zarodowej w Kocierzowych, mówił o zasadach doboru linii hodowlanych. Przestrzegał przed niekontrolowanym sprowadzaniem pszczół. - Oprócz corocznej konferencji mamy opracowany system szkoleń umożliwiających zdobycie nowego zawodu, przygotowujących do uzyskania uprawnień mistrza i robotnika pszczelarskiego - powiedział nam pan Józef Bukowski, prezes WZP.
Ewa Tyrpa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?