Za mało miejsc i za dużo chętnych, czyli kłopoty z kulturą na Ruczaju

Chętnych na zajęcia organizowane przez Centrum Kultury Ruczaj od kilku lat jest dużo więcej niż miejsc. Co roku tworzą się kolejki i powstają listy rezerwowe.

Dzisiaj rozpoczynają się zapisy do CK „Ruczaj”. I znów osób zainteresowanych warsztatami jest zdecydowanie więcej, niż placówka jest w stanie przyjąć.

– W tej części Krakowa od przynajmniej kilku lat brakuje placówki kulturalnej z prawdziwego zdarzenia – twierdzi Urszula Twardzik, przewodnicząca Komisji Edukacji VIII Dzielnicy. – Ruczaj ciągle się rozbudowuje – dodaje. – Przybywa zarówno dzieci, jak i dorosłych zainteresowanych popołudniowymi zajęciami sportowymi, kulturalnymi i edukacyjnymi.

Obecne CK „Ruczaj” ma swoją siedzibę w domu parafialnym przy ul. Rostwo­rowskiego 13 i formalnie podlega pod Dom Kultury „Podgórze”. – Przykościelne pomieszczenia są zdecydowanie niewystarczające do skali obecnej działalności centrum – informuje Arkadiusz Puszkarz, przewodniczący Rady VIII Dzielnicy. – Budynek ma wysokie schody i nie jest przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych – uzupełnia Urszula Twardzik.

Radni z Dębnik podjęli działania zmierzające do budowy nowego, dużego domu kultury w swojej dzielnicy.

– Od pierwszego do 21 września przeprowadzamy ankietę wśród mieszkańców, w której pytamy ich o preferowane formy aktywności – mówi Urszula Twardzik.

Jej wyniki chcą przedstawić jeszcze w tej kadencji wicedyrektor Wydziału Kultury UMK Magdalenie Sroce i prezydentowi Majchrowskiemu. Może przed wyborami samorządowymi uda się coś załatwić w tej sprawie – dodaje.