Za mało na ulgi

   (INF. WŁ.) Brak refundacji za ulgowe bilety autobusowe spowoduje konieczność wykupywania przez uczniów i studentów biletów za pełną odpłatnością - zapowiada Krajowa Izba Gospodarcza Transportu Samochodowego i Spedycji. O tym, czy w kasach PKS rzeczywiście nie będzie można kupić biletów ulgowych, będzie decydować każde przedsiębiorstwo indywidualnie.
   Małopolscy przewoźnicy szacują, że na refundację w tym roku trzeba będzie 27 mln zł, tymczasem w budżecie państwa jest na to zaledwie 16 mln zł. - Do tej pory regularnie otrzymujemy pieniądze - przyznaje prezes Hess - ale nie wiem, co będzie dalej. Jeżeli nie przybędzie pieniędzy, to rezerwa na ulgi wyczerpie się w sierpniu. Oznaczałoby to, że z początkiem roku szkolnego uczniom i studentom groziłoby utrata możliwości kupowania biletów ulgowych.
   - Będziemy występować o dodatkowe pieniądze - zapewniono nas w Biurze Prasowym Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. - Jeżeli nie okaże się to skuteczne, to zobowiązania wobec przewoźników przejdą na następny rok. Najprawdopodobniej kwota 27 mln zł okaże się zawyżona, bo w tym roku zmniejszono wysokość ulg przy przejazdach autobusami. (GEG