Za usiłowanie zabójstwa, spowodowanie ciężkich obrażeń ciała, sprowadzenie pożaru oraz narażenie dzieci na bezpośrednie zagrożenie utraty życia i zdrowia 48-letniemu Mirosławowi S. grozi nawet dożywocie.
Na razie nie wiadomo, czy sprawca ze względu na swój stan zdrowia zostanie przesłuchany w szpitalu, czy zostanie doprowadzony do olkuskiej prokuratury. Obecnie Mirosław S. w asyście policjantów przebywa w Nowym Szpitalu w Olkuszu.
Przypomnijmy, że do dramatycznych wydarzeń doszło na ul. Fabrycznej w Wolbromiu. Ok. godz. 0.38 strażacy otrzymali chaotyczne zgłoszenie od poszkodowanej, która mówiła, że mąż ją podpalił. Na miejscu okazało się, że stan kobiety jest bardzo poważny. Ma poparzone 80 proc. ciała. Ucierpiała również 4-letnia dziewczynka, która przebywała prawdopodobnie w tym samym pomieszczeniu. Ma poparzenia II stopnia na ramieniu i przedramieniu.
Kobieta została przetransportowana Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do krakowskiego szpitala im. Ludwika Rydygiera. Z kolei 4-latka karetką pogotowia została przewieziona do Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala.
Poparzył się także sam sprawca - na dłoniach i nogach. Gdy podkładał ogień, był pijany. Trzy godziny zdarzeniu miał prawie 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?