Jest w końcu przełom w sprawie budowy parkingów park & ride, na których kierowcy dojeżdżający do Krakowa mogą zaparkować auto i szybko przesiąść się do komunikacji miejskiej. Spółka Miejska Infrastruktura wybrała firmę, która zbuduje drugi tego typu obiekt w Krakowie. Powstanie przy pętli tramwajowej na Kurdwanowie. Gotowy powinien być w sierpniu przyszłego roku.
Park And Ride
Autor: Marcin Karkosza
- Jeśli nie będzie odwołań od wyników przetargu, umowa z wykonawcą parkingu zostanie podpisana w przyszłym tygodniu - mówi Jan Machowski z biura prasowego Urzędu Miasta Krakowa.
Miejska Infrastruktura na budowę park & ride na Kurdwanowie zarezerwowała ponad 7 mln zł. Okazało się jednak, że najkorzystniejszą ofertę, złożyła krakowska spółka Rejon Utrzymania i Budowy Dróg, która zadeklarowała, że zaprojektuje i zbuduje obiekt za nieco ponad 3,7 mln zł (druga oferta, złożona przez firmę z Bochni, opiewała na ok. 6 mln zł).
- Od podpisania umowy wykonawca będzie miał dokładnie 300 dni na zakończenie inwestycji - podkreśla Jan Machowski.
Nowy park & ride zlokalizowany będzie pod estakadą pętli tramwajowej Kurdwanów. Mają się na nim znaleźć 172 miejsca dla aut oraz kilkanaście stanowisk dla rowerów. Na parking będzie się wjeżdżać od ul. Halszki. - Należy się cieszyć, że jest postęp w sprawie tego obiektu, ale to tylko kropla w morzu potrzeb, bo tego typu parkingów w Krakowie powinno być już dawno zdecydowanie więcej - stwierdza Teodozja Maliszewska, wiceprzewodnicząca Komisji Infrastruktury Rady Miasta Krakowa.
Do tej pory w Krakowie zbudowany został tylko jeden nowy park & ride. Od 2012 r. działa on przy pętli tramwajowo-autobusowej na Czerwonych Makach. Kolejne miały powstawać jak grzyby po deszczu. Cały czas kończyło się jednak tylko na zapowiedziach. Radni miejscy zastanawiali się nawet nad likwidacją spółki Miejska Infrastruktura, która powołana została głównie właśnie po to, by budować parkingi. - Utworzenie tej spółki nie przyniosło żadnych efektów, a jej funkcjonowanie generuje koszty - oceniał Włodzimierz Pietrus, szef klubu PiS w RMK.
Ostatecznie MI nie została zlikwidowana, ale krytyka jej „bezczynności” ciągle narastała. Teraz w końcu pojawiła się jednak realna szansa na to, że kolejne park & ride powstaną.
Budowa obiektu na Kurdwanowie jest praktycznie przesądzona, skomplikowała się natomiast sytuacja z planowanym park & ride w Bieżanowie Nowym. Na jego projekt oraz budowę również został ogłoszony przetarg. Okazało się jednak, że najniższa złożona oferta - również przez spółkę Rejon Utrzymania i Budowy Dróg - wynosiła 4,56 mln zł. Tymczasem urzędnicy mają na tę inwestycję 4,42 mln zł. - Przetarg zostanie więc rozstrzygnięty po zwiększeniu środków - tłumaczy Jan Machowski. Z tym nie powinno być problemów, bo została spora kwota po przetargu na park & ride na Kurdwanowie. - Musi jednak odbyć się formalna procedura, czyli zgodę na zwiększenie środków na parking na Bieżanowie muszą wyrazić radni miejscy. Stosowny projekt pojawi się na najbliższej sesji Rady Miasta Krakowa - informuje Jan Machowski.
Jeśli szybko uda się wyłonić wykonawcę, to park & ride na Bieżanowie również mógłby powstać w drugiej połowie przyszłego roku. Na początku września MI podpisała też umowę na opracowanie dokumentacji dla park & ride w nowej lokalizacji w Małym Płaszowie. Zgodnie z pierwotną koncepcją obiekt na 171 miejsc miał się pojawić przy pętli tramwajowej. To spotkało się z ogromnymi protestami mieszkańców, którzy nie chcieli mieć aut pod oknami. Władze miasta wybrały więc nowe miejsce, też na gminnym terenie, po drugiej stronie ul. Lipskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
