Za późno na dyskusję

Architekci o Nowym Mieście

   Architekt Marek Dunikowski stwierdził, że budynek, w którym ma znaleźć się galeria handlowa, to olbrzymi obiekt, który nie pasuje do XIX-wiecznej zabudowy Krakowa, a także do starszej części miasta. - Rozumiem jednak, że teraz jest już za późno na dyskusję, ze względu na presję inwestycyjną - powiedział Marek Dunikowski.
   Członkowie komisji mieli również zastrzeżenia do elewacji przy ul. Pawiej, którą określili jako "taką sobie". Ich zdaniem, powinna zostać zlikwidowana wielka przeszklona ściana osłonowa, która odgradza wewnętrzny hol od ulicy, konieczne jest również zastosowanie pionowych podziałów na elewacji, na segmenty dostosowane do istniejących kamienic przy ul. Pawiej. Wojciech Obtułowicz proponował, aby fasada budynku przy ul. Pawiej nawiązywała do krakowskich kamienic, które są zróżnicowane pod względem wysokości, a linia górna ciągu budynków ma charakter uskoków. - Ten warunek jest raczej niemożliwy do zrealizowania, ponieważ wyznaczona została górna granica zabudowy. Trudno, żeby inwestor budował niższy niż może budynek, nawet tylko w części - powiedział prof. Wacław Celadyn, przewodniczący MKUA.
   Członkom komisji nie podobały się również tarasy i konstrukcje stalowych balkonów na elewacji, ponieważ będą kolidować z charakterem istniejącej zabudowy. Chcieliby, aby zróżnicowany został materiał kamienny na elewacji (teraz dominuje piaskowiec). Ostatecznie w sprawie elewacji komisja miała jedno zalecenie: by jej charakter został zmodyfikowany i dostosowany do otoczenia.
   Sporo wątpliwości budził również tzw. nowy plac Kolejowy, który powstanie pomiędzy ul. Kurniki a Ogrodową. Komisja postuluje powiększenie jego powierzchni. - Będą tamtędy przebiegały główne trasy ruchu pieszych. Na spełnianie tej funkcji plac jest trochę za mały - argumentowali członkowie MKUA. Pytali również, czy możliwe jest wybudowanie w przyszłości przejścia podziemnego pod ul. Pawią. Przedstawiciele Agencji Centrum, która zaprojektowała układ komunikacyjny wokół Nowego Miasta, odpowiadali, że to raczej wykluczone, głównie ze względu na to, że brakuje przestrzeni, która jest potrzebna do zorganizowania wyjścia i wejścia do przejścia.
   Architekci wyrazili również swoje ubolewanie z tego powodu, że nie zostali wcześniej zapoznani w projektem Nowego Miasta. - Ukrywanie przed nami tego projektu zrodziło nieufność. Zapraszaliśmy do Stowarzyszenia Architektów Polskich na prezentacje projektu, ale odpowiadano nam, że SARP, podobnie jak Związek Hodowców Kanarków, nie mają nic wspólnego z tą inwestycją - mówił przedstawiciel Stowarzyszenia Architektów Polskich. Przedstawiciele firmy Tishman Speyer Properties odpowiadali, że wtedy, kiedy SARP prosił o zaprezentowanie projektu, nie był on jeszcze gotowy.
   Zalecania sformułowane przez MKUA, m.in. aby elewacja budynku przy ul. Pawiej została dostosowana do istniejącej zabudowy i aby powiększyć nowy plac dworcowy, trafią teraz do wojewody, który będzie wydawał pozwolenia na budowę.
(AM)