Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za wysokie progi dla matek z wózkami i niepełnosprawnych

Marzena Rogozik
Marzena Rogozik
Podczas I Wózkowej Masy Krytycznej mamy nie tylko pchały przed sobą wózki dziecięce, ale niosły także transparenty
Podczas I Wózkowej Masy Krytycznej mamy nie tylko pchały przed sobą wózki dziecięce, ale niosły także transparenty fot. Michał Gąciarz
Przestrzeń. Raport z I Wózkowej Masy Krytycznej punktuje niedociągnięcia w infrastrukturze dla pieszych. Zespół ds. Aktywności Mobilnej usunie bariery?

Uwaga, brak podjazdu! Uwaga, ten chodnik to parking, pieszym wstęp wzbroniony! Takie znaki ostrzegawcze powinny pokryć sporą część miasta. Kraków wciąż nie jest przyjazny dla pieszych, a zwłaszcza tych, którzy mają ze sobą dodatkowo wózek. Udowodnili to mieszkańcy Prądnika Białego, organizując I Wózkową Masę Krytyczną wzorem cyklistów, którzy w ten właśnie sposób zwracali uwagę na braki w infrastrukturze rowerowej.

W połowie października blisko 20 mieszkańców - matki i ojcowie z dziećmi w wózkach - przeszło ulicami dzielnicy. Skrupulatnie odnotowali każdą niedogodność. Właśnie pojawił się raport z tego spaceru, który punktuje niedociągnięcia infrastrukturalne i wskazuje, gdzie rodzice muszą pchać wózki po wyboistych i zablokowanych samochodami chodnikach. Rodzice przygotowali swoje rekomendacje i propozycje rozwiązań, ale liczą też na inicjatywę urzędników.

Tylko na terenie Dzielnicy IV (Prądnik Biały) i częściowo V (Krowodrza) oraz III (Prądnik Czerwony) zlokalizowali kilkanaście takich miejsc trudnych do pokonania przez matki i niepełnosprawnych. Najgorsze są chodniki szczelnie zablokowane zaparkowanymi samochodami, bezmyślnie zaplanowane przejścia dla pieszych i sygnalizacja świetlna, przez którą z wózkiem można ugrzęznąć między pasami jezdni, na zbyt wąskim i niebezpiecznym przejściu. Tak jest m.in. na ul. Opolskiej niedaleko mostka na Sudole.

Projektują schody bez podjazdów

Największą zmorą „wózkowiczów” są jednak schody, przy których nikt nie pomyślał o wybudowaniu podjazdu. Jeśli schody nie są strome, rodzice wynoszą wózki, ale bywają też tak wysokie, że ich pokonanie jest niemożliwe zwłaszcza dla niepełnosprawnych. Taka trudność pojawia się przy ul. Opolskiej w kierunku ul. Korczaka i Białej. Obok starych, całkowicie zniszczonych schodów piesi wydeptali sobie co prawda wąski podjazd ziemny, ale w czasie deszczu nie ma szans, by przebrnąć tamtędy z wózkiem.

- Już po spacerze zauważyłam, że rozpoczął się remont tych schodów, ale wkrótce okazało się, że nikt nie pomyślał o budowie podjazdu - twierdzi Olga Płuciennik z klubu MamaTon, organizatorka Wózkowej Masy Krytycznej.

O szerokim podjeździe dla niepełnosprawnych zapomniano też podczas remontu schodów na Prądniku Czerwonym koło przystanku autobusowego przy ul. Powstańców. Dojście do budynków mieszkalnych wiedzie tu schodami między garażami. - Już powszechnie robi się specjalne rampy, a te schody można tak przeprojektować, by ułatwić niepełnosprawnym poruszanie się po okolicy. Wystarczy trochę dobrej woli - mówi Marek Gardyła. Pierwsza masa krytyczna rodziców z wózkami i niepełnosprawnych była zaledwie pilotażem większej inicjatywy, która mogłaby otworzyć urzędnikom oczy na trudności pieszych z wózkami.

- Niektórym wydaje się, że to nie problem - mówi Małgorzata Małochleb z Fundacji Otwarty Plan. - Jednak wjechanie wózkiem na taką „drobnostkę” jak wysoki krawężnik staje się często nie lada wyzwaniem - dodaje. Ci, którzy trafiają na takie bariery i sobie z nimi nie radzą, potem rzadziej wychodzą z domów, bo wiedzą, że samodzielnie nie dotrą do celu.

Będzie wózkowa rewolucja?

Fundacja Otwarty Plan liczy, że po akcji prądniczan z inicjatywą wyjdą także pozostałe dzielnice i w swoim rejonie wskażą kolejne przeszkody infrastrukturalne. Niewykluczone, że wiosną ruszy też wózkowa akcja, która obejmie cały Kraków. Jej wyniki mogłyby być wskazówką, w co warto zainwestować w przyszłorocznym budżecie obywatelskim. Warto również przyjrzeć się temu, jak przez matki z wózkami i niepełnosprawnych oceniane są miejsca publiczne, np. dworce.

Radny miejski Edward Porębski, przewodniczący Komisji Infrastruktury, przyznaje, że problem barier infrastrukturalnych jest obecny w całym Krakowie, a 90 proc. utrudnień znajduje się na terenach należących do miasta.

- Od początku sprzeciwiałem się poszerzaniu strefy parkowania kosztem chodników dla pieszych - zaznacza radny Porębski. - Podziwiam mamy z wózkami, że dają sobie radę na wielu całkowicie nieprzejezdnych chodnikach. Na szczęście wojewoda zobowiązał urzędników miejskich, by przestrzegali szerokości pozostawionej dla spacerowiczów.

Pozytywne zmiany w mieście ma wcielać w życie działający od dziś specjalny Zespół ds. Mobilności Aktywnej przy Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Mieszkańcy czekali na tę jednostkę od września. - Będziemy wzorować się na innych polskich miastach, np. Gdańsku - wyjaśnia Michał Pyclik z ZIKiT.

Wkrótce w krakowskim Centrum Obywatelskim swoimi pomysłami na to, jak zwiększyć komfort pieszych, podzielą się aktywiści z Lublina.

- Nie tylko Lublin i Kraków, ale i inne polskie miasta są w dużym stopniu nieprzystosowane do potrzeb mam z wózkami i niepełnosprawnych - tłumaczy Jan Kamiński z Forum Kultury Przestrzeni w Lublinie. - W naszych miastach są archipelagi wysp pieszych, między którymi trudno się przemieszczać. Aktywiści wraz z urzędnikami opracowali własne standardy infrastruktury pieszej i wskazówki, jak likwidować bariery. Zmiany wprowadza specjalny zespół powołany przez tamtejszy magistrat. Jeśli Lublin potrafi, to Kraków też może. Urzędnicy ZIKiT obiecują, że również i nasz, krakowski Zespół ds. Aktywności Mobilnej będzie „wsłuchiwał się w głosy mieszkańców” i pilnował, by np. przy schodach nie zabrakło podjazdu.

Tu z wózkiem nie przejedziesz

  • Podjazd oraz schody prowadzące z ul. Opolskiej (za przystankiem „Imbramowska” i kładką na Białusze) na os. Żabiniec.
  • Krzywy chodnik na tyłach ul. Siemaszki (25 ai27 a) przy Ogrodzie Osiedlowym
  • Zastawiony samochodami po obu stronach chodnik przy ul. Pielęgniarek (od ul. Prądnickiej do ul. Twardego)
  • Ul. Pielęgniarek / dr. Twardego - brak przejścia dla pieszych, umożliwiającego przedostanie się z i do przystanku tramwajowego „Bratysławska”
  • Kładka piesza przez ul. Opolską (na trakcie łączącym ul. Danka z ul. Krowoderskich Zuchów) - uwaga: strome zjazdy nie do pokonania
  • Tunel pod wiaduktem kolejowym przy ul. Prądnickiej: tunel nieoświetlony, krawężniki bardzo wysokie.
  • Pętla komunikacyjna Krowodrza Górka: tu brakuje przejścia dla pieszych przy torowisku tramwajowym

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski