Pięć szytych ran i szczepienie przeciwko wściekliźnie
Pani Maria wychodziła, około godziny 19, z kościoła przy ulicy św. Jacka. Wtedy dopadło ją kilka psów. Kobieta broniła się, uciekała, w pewnej chwili przewróciła się...
- Policjanci byli u tej pani, ale za pierwszym razem nie otworzyła im drzwi. Dopiero za drugim razem udało się z nią porozmawiać. Kobieta powiedziała, że psy (twierdzi, że ma trzy) nie są szczepione. Policja nie ma podstaw prawnych, by zabrać jej zwierzęta, ale o tym wypadku został powiadomiony Miejski Inspektorat Weterynaryjny i sanepid - _powiedziała nam post. Agnieszka Walczak z Biura Prasowego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. - _Właścicielka zwierząt już wcześniej miała sprawę związaną również z pogryzieniem przechodnia przez psy, biegające bez smyczy i kagańca.
Pogryziona kobieta musiała zostać zaszczepiona przeciwko wściekliźnie.
(J.ŚW)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?