Zabawa dla każdego, laury dla najlepszych

Nawet dzieci już wiedzą, że latem nad Rabę przyjeżdza wesołe miasteczko z karuzelami, dmuchanymi zamkami, że będzie można pojeżdzić na koniku i brać udział w różnych konkursach, kupić balon i cukrową watę.

Młodzież daje się skusić na rockowe koncerty, starsi na występy gwiazd, niekiedy znanych jeszcze z młodości, a wszyscy na nocne tańce oferowane smakołyki. Sama przyjemność, choć są i tacy, dla których sierpniowa sobota i niedziela oznacza więcej pracy - gospodynie, strażacy, policja, nie wspominając już o pracownikach Centrum Kultury.

Tak było i w tym roku. Zabawa trwała nie tylko przed główną sceną, ale rozprzestrzeniła się po całym parku przygody i rozrywki, jaki od kilku lat funkcjonuje na Zarabiu. Były więc rozgrywki ping-ponga, turniej plażowej siatkówki, a także zajęcia plastyczne.

Wiele emocji wzbudziły konkursy rozgrywane w niedzielne popołudnie. Rywalizacja nie była latwa. Wśród kandydatów na najlepszego sołtysa zwyciężyła Lucyna Włodarz, sprawująca władzę w Wieruszowicach dopiero pierwszy rok. - Mam nadzieję, że to dobra prognoza na przyszłość. Wieś jest mała, liczy zaledwie 330 mieszkańców, ale bardzo się rozbudowuje, osiedla się u nas wielu krakowian - mówi laureatka. - Trzeba zatroszczyć się o integrację mieszkańców i o wiejskie inwestycje, jak np. świetlicę. Ala po takim dobrym początku, przy dobrej współpracy z gminą na pewno nam się uda.