Sprawa placu zabaw przy ul. Tysiąclecia w Oświęcimiu ma ciąg dalszy. Przeciwko jego budowie wystąpiła część mieszkańców położonego w sąsiedztwie budynku. Jak twierdzą, nie sprzeciwiają się samemu pomysłowi, ale wyborowi miejsca, gdzie plac ma powstać.
W związku z budową nowego placu zabaw, grupa mieszkańców wystosowała protest do prezesa Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej "Budowlanka". Prezes Adam Puc, o czym już pisaliśmy, nie podziela opinii i zarzutów, które znalazły się w tym piśmie. Z jego argumentami z kolei nie zgadzają się protestujący. - Po pierwsze pod pismem była lista z 19 podpisami, a nie 14. Mogło być ich więcej, ale wiceprezes Mitkowski, z którym w tej sprawie rozmawiałem stwierdził, że wystarczą podpisy mieszkańców z dwóch klatek - mówi Władysław Isula, reprezentant protestujących. - Równie istotny jest fakt, że wbrew temu co mówi pan prezes, rada osiedla w ogóle nie została o tym fakcie poinformowana. Najważniejsza jest jednak sama lokalizacja placu zabaw, bo z wypowiedzi prezesa nie wynika to dokładnie. Tymczasem powstanie on dosłownie kilka metrów od ul. Tysiąclecia, a w pobliżu bardzo ruchliwej ul. Nojego. Dzieciom przyjdzie więc bawić się między chodnikami, a co gorsza w spalinach.
Jak twierdzi przedstawiciel protestujących, grupa nie sprzeciwia się powstaniu samego placu, ale wyborowi miejsca. Wskazują, że z drugiej strony bloku jest już piaskownica, w której bawią się dzieci. Tam z dala od ulicy jest najwłaściwsze miejsce dla takiego placu. - Służył on naszym dzieciom i nie ma powodów, aby było tak dalej. Nie wiem dlaczego spółdzielnia usilnie chce zbudować nowy plac, tym bardziej, że wiąże się to z dodatkowymi kosztami, które trzeba ponieść na specjalne ogrodzenie. W miejscu, które my proponujemy nie ma takiej potrzeby - dodaje Władysław Isula.
(BK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?