Zabawki okupione krzywdą

FOT. THETA

Jutro Dzień Dziecka. To dla polskich realizatorów kampanii "Stop Toying Around!" kolejna okazja, by zwrócić uwagę nabywców zabawek na warunki pracy panujące w chińskich fabrykach i na różne sposoby poddać refleksji nawyki konsumenckie polskiego społeczeństwa.

Kampania ta jest wspólnym przedsięwzięciem organizacji pozarządowych z Austrii, Republiki Czeskiej, Francji, Polski oraz Rumunii, a jej zadaniem jest informowanie ludzi i mediów, angażowanie w działania polityków oraz prowadzenie dialogu z producentami zabawek, w celu poprawy warunków pracy chińskich pracowników branży zabawkarskiej. A z chin pochodzi aż 80 procent zabawek dostępnych na rynku. Wykonują je setki tysięcy młodych dziewcząt i chłopców w wieku 16-25 lat. Warunki, w jakich pracują, powodują najczęściej utratę zdrowia, a czasem również życia, jako że śmiertelne wypadki w tamtejszych fabrykach nie należą do rzadkości.

W naszym kraju kampanię tę (w ramach szerszej kampanii "Kupuj odpowiedzialnie") prowadzi Polska Zielona Sieć, która zrealizowała już kilka ogólnopolskich projektów edukacyjno-informacyjnych, wydała wiele publikacji o tematyce konsumenckiej, w tym: poradniki dla konsumentów, broszury dla uczniów, scenariusze zajęć dla nauczycieli, ulotki, plakaty oraz filmy i spoty radiowe. Od czasu rozpoczęcia kampanii w 2003 r. pokazuje ona - kto i w jakich warunkach wytwarza produkty, które na co dzień kupujemy, czy przy ich powstawaniu nie ucierpieli ludzie, zwierzęta i środowisko, a także wspólnie z konsumentami szuka etycznych i ekologicznych alternatyw.

Ciekawą inicjatywą PZS jest dostępny na stronie internetowej: www.ekonsument.pl/zabawki poradnik dla konsumentów, który zawiera szczegółowe informacje, dotyczące światowych powiązań pomiędzy międzynarodowymi potentatami branży zabawkarskiej, europejskimi konsumentami a chińskimi pracownikami. Skłania także do zastanowienia się nad naszymi zachowaniami konsumpcyjnymi, dotyczącymi zabawek oraz stanowi inspirację dla osób, które prywatnie lub zawodowo mają do czynienia z zabawkami.

- Bierzemy przemysł zabawkarski pod lupę z przekonaniem, że żadne dziecko nie chciałoby się bawić przytulankami czy klockami, okupionymi cudzą krzywdą - mówi Justyna Szambelan z Polskiej Zielonej Sieci.

(WES)