Klub założyła grupa pasjonatów, poszukująca mocniejszych wrażeń. Zaznaczyć przy tym należy, że Water Knights nie są typową ekipą wyczynową. To przede wszystkim sposób do wspólnego, aktywnego spędzania czasu.
– Mamy coraz więcej zawodników. Gdy zaczynaliśmy, było nas może 10, teraz jest około 30 osób, w wieku 20-40 lat _– mówi wiceprezes klubu i zawodnik, Artur Czerwiec. – _Celem było zebrać grupę fajnych ludzi i namówić kolejnych do treningów. To nam się udało. Nie jesteśmy nastawieni na wynik, choć oczywiście, gdy startujemy w zawodach, to mamy swoje ambicje. Zdobywamy medale. Tak się złożyło, że najlepsze rezultaty mam ja. W swojej kategorii jestem w czołówce, w imprezie z udziałem 800 zawodników potrafię być w „trzydziestce” w __klasyfikacji open.
Jak mówi Czerwiec– były piłkarz (w barwach Kmity Zabierzów grał na zapleczu ekstraklasy), obecnie także trener pływania –w tak wymagającej dyscyplinie trzeba dużo trenować, a ukończenie zawodów daje ogromną satysfakcję. Dystans olimpijski to 1,5 km do przepłynięcia, 40-kilometrowa jazda na rowerze i 10-kilometrowy bieg.
Ciekawsze, i bardziej popularne, są imprezy, gdzie wymagania są większe. Najbardziej prestiżowy to ironman, gdzie jest 3,8 km pływania, kolarskie 180 km i maraton do przebiegnięcia (42,195 km). W zabierzowskim klubie próbowano już ćwierć i pół tego dystansu (takich zawodów, także w Polsce, jest sporo). Pełny ma zostać pokonany w przyszłym roku, na takie zawody do Klagenfurtu wybierają się Czerwiec i Alfred Dawiec.
– Chciałbym ukończyć zawody w __10 godzin – deklaruje 39-letni Czerwiec. – Gdy się złapie triathlonowego bakcyla, to chce się coraz więcej. Żeby zostać ironmanem, trzeba ukończyć ten dystans, to jest celem dla wielu zawodników. Do __takiego występu trzeba się naprawdę bardzo dobrze przygotować, mi zajęło to trzy lata.
„Wodni Rycerze” propagują sport w regionie, organizując zawody triathlonowe – w Iron Dragon startuje 400 osób. W tym sezonie jest też cykl Grand Prix Małopolski. Nie brakuje propozycji dla dzieci, które mogą sprawdzić się w duathlonie i aquathlonie. To właśnie przez pływanie najczęściej rekrutuje się nowych członków, klub współpracuje z UKP Kmita Zabierzów, w którym Czerwiec jest trenerem.
W Water Knights czekają na kolejnych chętnych. Służą radą w treningach (a ćwiczyć trzeba przecież trzy elementy: pływanie, jazdę na rowerze i biegi), gwarantują miło spędzony czas.
–_ Ci, którzy zaczynają przygodę z triathlonem, zazwyczaj wiedzą, czego się spodziewać, że trzeba naprawdę solidnie trenować. Spotykamy się, wspólnie ćwiczymy, dla nas wszystkich to wyjątkowa odskocznia od codzienności – _mówi Czerwiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?