Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabił partnerkę w Oświęcimiu. Zadał ciosy nożem i dusił prześcieradłem. Potem zrobił jej zdjęcie. Idzie za kratki na 13 lat

Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
Oskarżony Sławomir S. ze swoją obrońcą mec. Aleksander Krzemińską idą na ogłoszenie wyroku. Mężczyzna dostał 13 lat odsiadki
Oskarżony Sławomir S. ze swoją obrońcą mec. Aleksander Krzemińską idą na ogłoszenie wyroku. Mężczyzna dostał 13 lat odsiadki Artur DRożdżak
Sąd Okręgowy w Krakowie skazał w piątek (28 października) 42-letniego Sławomira S. na 13 lat więzienia za zabójstwo partnerki w Oświęcimiu. Sprawca zadał jej trzy ciosy nożem w szyję, dusił kawałkiem prześcieradła, a potem komórką zrobił zdjęcie zmarłej. - Zabiłem ją, bo to się jej należało - nie krył. Wyrok nie jest prawomocny.

Pokrzywdzona Edyta M. i oskarżony od około 8 lat pozostawali w konkubinacie, mieszkając wspólnie w Oświęcimiu. W zajmowanym przez te osoby mieszkaniu przy ul. Śniadeckiego często spożywano alkohol, także w towarzystwie innych osób. Pod wpływem alkoholu Sławomir S. bywał agresywny. Często dochodziło pomiędzy nimi do awantur, bo zarzucał kobiecie niewierność. Ona z kolei robiła mu wyrzuty, że nie pracuje i nie dokłada się do utrzymania ich mieszkania.

Podobnie było 30 lipca 2021 roku, gdy doszło do kolejnej awantury po spożywaniu alkoholu. Sławomir S. spędził noc na ławce w parku. Wielokrotnie kontaktował się telefonicznie z partnerką i groził jej wtedy śmiercią oraz poznanemu przez nią mężczyźnie, z którym Edyta M. spędziła noc.

Awantura i zbrodnia nożem

Pojawił się w mieszkaniu nad ranem, gdy gościa już nie było. Doszło do awantury z partnerką, w trakcie której Sławomir S. wziął znajdujący się w mieszkaniu nóż sprężynowy i zadał nim kobiecie trzy ciosy w szyję, a następnie zaczął dusić ją wkładając do jej ust fragmenty pościeli. Zadane ciosy oraz zatkanie dróg oddechowych pokrzywdzonej doprowadziło do jej zgonu. Po dokonaniu tego czynu Sławomir S. zrobił komórką zdjęcie martwej i taksówką udał się do bliskich na Śląsku. Przyznał się członkom rodziny do zbrodni i pokazał wykonane zdjęcie

W godzinach popołudniowych telefonicznie zawiadomił Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Katowicach o zabójstwie konkubiny w Oświęcimiu.

Mówił dyspozytorowi CPR, że dźgnął konkubinę nożem i udusił. Fakt ten potwierdzili przybyli na miejsce funkcjonariusze policji. Na miejscu zastali znajomego kobiety, któremu dzień wcześniej dała klucze do mieszkania.

Sławomir S. został zatrzymany u swojej rodziny, był wtedy nietrzeźwy, miał przy sobie narzędzie zbrodni. Przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Twierdził, że miał dość awantur kobiety i postanowił ją „uciszyć”. Potwierdził, że zadał ciosy nożem, ale zaprzeczył, by dusił prześcieradłem.

Prokurator Sebastian Kiciński chciał dla oskarżonego kary 15 lat więzienia. Obrońca Aleksandra Krzemińska wnosiła o łagodne potraktowanie klienta. Zwracała uwagę, że przyznał się do winy i przeprosił rodzinę zabitej. Mówiła, że oskarżony pogubił się w życiu, był poniżany i stracił poczucie bezpieczeństwa, bo partnerka ciągle go zdradzała i groziła wyrzuceniem z mieszkania.

- Żałuję tego, co się stało. Gdyby Edyta powiedziała prawdę, że kogoś ma, to byśmy się rozeszli. Proszę o jak najmniejszy wymiar kary - mówił oskarżony w ostatnim słowie.

Wyrok krakowskiego sądu

Zdaniem sądu zasłużył na 13 lat izolacji za kratkami. Odbędzie też terapię uzależnień. Obciążające w jego sprawie było działanie pod wpływem alkoholu, zabicie osoby, z którą był związany wiele lat i działanie z zamiarem bezpośrednim.

- Oskarżony nie planował zbrodni, jego zamiar był nagły. Zadał ciosy nożem, ale z opinii biegłych wynika, że przyczyną zgonu kobiety faktycznie było uduszenie kawałkiem pościeli

- mówił sędzia Janusz Kawałek.

Sławomir S. miał już wyrok oświęcimskiego sądu w 2019 r. za zranienie nożem w szyję innej kobiety, ale ten wyrok uległ już zatarciu i teraz jest osobą niekaraną. Dlatego za zabójstwo Edyty M. nie odpowiadał w warunkach recydywy.

Wszystkich Świętych czy Święto Zmarłych? Wyjaśniamy różnicę

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski