Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabił żonę w Niepołomicach. Teraz mówi, że nie pamięta, w jaki sposób zadał 18 ciosów nożem

Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
Zabił żonę w Niepołomicach i wezwał policję. Teraz Paweł W. opowiada, że nie pamięta w jaki sposób zadał partnerce 18 ciosów nożem. Akta sprawy właśnie trafiły do krakowskiego sądu. Mężczyźnie grozi dożywocie.

51-letni Paweł i 30-letnia W. byli małżeństwem od 2009 r., wychowywali córeczki. Mąż kiedyś pracował jako dziennikarz na Podhalu, potem był rzecznikiem prasowym Legii Warszawa, ale na skutek kłopotów z prawem trafił za kratki.

Po wyjściu na wolność na początku 2017 r. znalazł pracę i sporo jeździł po raju i za granicę. Żona fryzjerka wychowywała ich dwójkę dzieci.

W ich małżeństwie źle się ostatnio działo, mieli kłopoty finansowe, ale nie tylko. Kobieta na początku października ub. roku zapowiedziała mężowi, że chce się rozwieść.
Dwa tygdnie potem tragicznego 31 października Paula W. rano zawiozła starszą córkę do szkoły. Po południu dziewczynka miała jechać z ojcem do stolicy.

Paweł W. podejrzał żonę o zdradę i gdy byli w domu ktoś zadzwonił na telefon kobiety. Nie odebrała połączenia, ale mąż zorientował się, że dzwonił inny mężczyzna.

Z późniejszych wyjaśnień Pawła W. wynikało, że żona w tamtej chwili przyznała mu się, że ma kochanka i już raz spędziła z nim noc choć mężowi mówiła, że była w tym czasie u koleżanki.

Z relacji oskarżonego wynika, że żona zapowiedziała mu także, że znowu chce się z spotkać z tym mężczyzną w celach intymnych, gdy mąż będzie z córką w Warszawie.

Doszło do kłótni, podczas której Paweł W. zadał żonie 18 ciosów nożem. Z jego opowieści wynika, że nie pamięta przebiegu zajścia. Odzyskał świadomość dopiero po chwili, gdy żona leżała już martwa, a zakrwawiony nóż był na ławie.

Upewnił się, że młodsza córka śpi i wtedy wykonał telefon na policję. Patrol szybko się pojawił w ich wynajmowanym mieszkaniu w Niepołomicach.

Paweł W. przyznał się do zabójstwa, ale mówi, że nie chciał pozbawić żony życia. Biegli stwierdzili, że był poczytalny.
Był już trzy razy karany min. za jazdę po pijaku. Prokuratura do odrębnego prowadzenia wyłączyła materiały dotyczące znęcania się nad Paulą W. W tym wątku śledztwo jeszcze trwa.

Za zabójstwo mężczyźnie grozi dożywocie, choć śledczy zmienili Pawłowi W. zarzut z zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem na „zwykłe” zabójstwo.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zabił żonę w Niepołomicach. Teraz mówi, że nie pamięta, w jaki sposób zadał 18 ciosów nożem - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski