Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zablokowane drogi pod Krakowem. Ogromne korki na trasach krajowych na północy powiatu krakowskiego

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Tir w Wielmoży wypadł z drogi
Tir w Wielmoży wypadł z drogi Patrol998-Małopolska
Samochody utknęły na drogach w środę (14 grudnia) po południu. Niemal na wszystkich drogach wyjazdowych z miasta ruch się zatrzymał. Krajowa siódemka w Michałowicach stała w obie strony. Kierowcy informowali się jak szukać objazdów. W Januszowicach w gminie Zielonki na drodze wojewódzkiej utknęła cysterna. Zablokowała wszystko, a w Modlnicy i Szycach w gminie Wielka Wieś tiry zatarasowały drogę krajową nr 94. W trasie utknęły także aglomeracyjne autobusy MPK.

Sytuacja kierowców wyjeżdżających z Krakowa w wielu kierunkach była w środę po południu i wieczorem dramatyczna. Stali w korkach po kilka godzin. Nieustająco alarmowano służby, które i tak nie mogły dotrzeć do miejsc, w których utknęły samochody.

Popołudniowe wiadomości o zablokowanych drogach zaczęły się w Modlnicy, gdzie tiry zablokowały przejazd. Kolejne utknęły w Szycach na górce. To nie wszystko, bo następne interwencje były w Wielkiej Wsi, Giebułtowie i Białym Kościele wzdłuż krajówki nr 94. Podobne akcje i zgłoszenia były z gminy Jerzmanowice-Przeginia. Tarasowała się droga w Gotkowicach, gdzie alarmowano straż pożarną.

W Michałowicach na serpentynach wszystko stało, kolejne blokady były w gminie Iwanowice także wzdłuż trasy krajowej siódemki. Mieszkańcy okolicy informowali kierowców na portalach społecznościowych, że pojazdy stoją niemal na całej długości drogi krajowej przez gminę Michałowice w obu kierunkach.

Tiry zablokowały też drogę wojewódzka nr 780 między Liszkami i Kaszowem. Za nimi utknęli w trasie wszyscy inni. Tir wypadł z drogi także w Wielmoży w gminie Skała.

O dramatycznej sytuacji alarmowali także pasażerowie komunikacji publicznej. Autobusy aglomeracyjne również utknęły.

- Wczoraj autobus kończył trasę w połowie drogi, dziś nie dotarł w ogóle - żalili się mieszkańcy gminy Świątniki Górne.

Kłopoty były nie tylko na drogach głównych, ale także lokalnych gminnych. Tam w wielu przypadkach autobusy nie docierały.

U nas sytuacja z kursowaniem MPK to cyrk na kółkach. Autobus nie dojeżdża, a jak przyjechał to utknął. Nie widać gdzie jest chodnik, a gdzie główna powiatowa droga. Wszystko zasypane równo - opowiadał jeden z mieszkańców Olszowic w gminie Świątniki Górne.

Padający śnieg wciąż pogarszał sytuacje tych, którzy znaleźli się na trasach wyjazdowych z miasta.

Dachowanie w Minodze

Wypadek w gminie Skała. Dachował samochód osobowy. Pomogli s...

Ekspert KIG: W II poł. 2023 r. inflacja zacznie wyraźnie spadać

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski